Wróbel wyciągnął wnioski
Już podczas treningów przed rundą na torze w Zandvoort, które zarówno w czwartek, jak i w piątek odbywały się przy słonecznej pogodzie, wielu zawodników przekonało się, że holenderski tor faktycznie nie wybacza błędów.
Na suchym asfalcie nie brakowało dotkliwych dla aut kontaktów z betonowymi barierami, na szczęście kierowcy zawsze wychodzili z poobijanych aut bez najmniejszych urazów. Mechanicy mieli za to pełne ręce roboty. Na sobotnie kwalifikacje i niedzielne wyścigi jeden z kierowców musiał się nawet przesiąść do zapasowego Picanto.Gdy przed pierwszą sesją kwalifikacyjną spadł deszcz i mocno się ochłodziło, wiadomo było, że łatwiej nie będzie. Silny, nadmorski wiatr i inne auta, które przed Picanto jeździły po torze w dużej mierze zdążyły go osuszyć. Pierwszą sesję kwalifikacyjną (Q1) wygrał Marcin Jaros. „Na przesychającym torze najważniejsze było znalezienie linii, która zapewniała najlepszą trakcję. Nie było łatwo, bo warunki zmieniały się dosłownie z okrążenia na okrążenie.” – powiedział najszybszy kierowca w Q1, który nie ukrywa, że trenował całą zimę i teraz są tego efekty.
Jaros, który wygrał pierwszą część kwalifikacji z czasem jednego okrążenia, wynoszącym 2.18,680, wręcz zdeklasował rywali. Drugi w Q1, z wynikiem o aż 1,337 s gorszym, był Karol Urbaniak. Liczące 4307 m okrążenie toru w Zandvoort tylko Jarosowi udało się przejechać ze średnią prędkością powyżej 111 km/h (dokładnie – 111,81 km/h). Zawodnicy, którzy Q1 skończyli na miejscach od 2. do 5. byli od niego o 1 km/h wolniejsi.
W drugiej części czasówki wszystko wróciło do normy – ustabilizowała się pogoda, było słonecznie i tor był suchy na całej długości, a różnice w czasach między czołowymi zawodnikami znowu były minimalne. W Q2, różnica 1,318 s dzieliła pierwszego i siódmego kierowcę w wynikach. Trzej najszybsi uzyskali czas okrążenia poniżej 2.18, aż sześciu kierowców na krętym torze osiągnęło średnią prędkość przejazdu okrążenia powyżej 112 km/h. Drugą sesję kwalifikacyjną (Q2) wygrał Karol Urbaniak, który okazał się szybszy od Konrada Wróbla o zaledwie 0,119 s.
Finałową rozgrywkę w gronie 10 najszybszych kierowców wygrał właśnie Konrad Wróbel, który jutro do wyścigu nr 1 wystartuje z pole position. „Wyciągnęliśmy wnioski z Q1 i z Q2, które ukończyłem na – odpowiednio – 5. i 2. pozycji i wszystkie udało się wcielić w życie w Q3.” – powiedział zwycięzca kwalifikacji. „Przy tak silnym wietrze bardzo ważne było, aby przejechać jak największą część okrążenia w cieniu aerodynamicznym za innym autem, nie popełniając przy tym nawet najmniejszego błędu. I udało się.” – dodał zadowolony z jazdy i z czasu Konrad Wróbel, który o ponad pół sekundy poprawił czas Karola Urbaniaka w Q2, uzyskując rezultat 2.17,069 s i średnią prędkość okrążenia 113,12 km/h.
Znakomitą formę w kwalifikacjach pokazał reprezentant polskiej edycji magazynu Top Gear, Radosław Turek. Jego rywalem w drugim samochodzie przeznaczonym dla kierowców występujących gościnnie w wyścigach Kia Lotos Race był Ruben Baeten – kolega z holenderskiej edycji Top Gear. W czasówce do bezpośredniego pojedynku Top Gear PL kontra Top Gear NL nie doszło, bo redaktor holenderskiego magazynu odpadł w Q1, uzyskując 18. czas, a młody dziennikarz polskiej edycji Top Geara awansował do Q3 z 4. czasem, tracąc do najszybszego zaledwie 0,487 s! W Q3 udało mu się poprawić czas z Q2, ale rywale przyspieszyli jeszcze bardziej i ostatnią część kwalifikacji Radek Turek zakończył z szóstym czasem. Ponieważ polski Top Gear zamierza wystawiać samochód w swoich barwach z Radkiem Turkiem za kierownicą już do końca sezonu, wygląda na to, że etatowym kierowcom KLR-u dość niespodziewanie przybył etatowy konkurent.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.