Dzień dla Loeba i Galmiche

Piątkowy etap kończył się oesem Bauxites. To jeden z największych klasyków greckiej rundy, używany już w latach 80. XX wieku. Start usytuowano przy starej kopalni, a początek jest szybki i wiedzie po szerokim szutrze o charakterystycznym czerwonawym kolorze. Następnie droga staje się węższa i bardziej zniszczona. W połowie dystansu czeka łącznik asfaltowy.

Dzień najlepiej zakończyli Loeb i Galmiche. Na niespełna 23 km pokonali Daniego Sordo i Candido Carrerę o 4,2 s. Trójkę uzupełnili Ott Tanak i Martin Jarveoja [+5,9 s].

Po przejechaniu prawie 111 kilometrów w rajdzie prowadzą Loeb i Galmiche. Francuzi wygrali w piątek cztery (jeden ex aequo) oesy i o 1,7 s wyprzedzają swoich rodaków: Pierre-Louisa Loubeta i Vincenta Landaisa. Najniższy stopień prowizorycznego podium należy do Esapekki Lappiego i Janne Ferma [+8,7 s].

- Zdecydowałem się spróbować. Na poprzednich oesach straciłem zbyt dużo. Powiedziałem sobie, że trzeba dobrze zakończyć dzień - komentował Loeb.

- Od początku oesu mamy problem z hamulcami i coś wydarzyło się ze wspomaganiem kierownicy. Nie chciałem ryzykować. Jestem bardzo zadowolony. Niewiele brakuje do pierwszej pozycji - cieszył się Loubet.

- W porządku. Jestem zadowolony z dnia. Wszystko OK. Co zrobiłem dobrze? Jechałem samochodem całkiem nieźle - śmiał się Lappi.

Tuż za trójką są Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+16 s], najlepsi z obozu Hyundaia. Piątkę zamykają Sordo i Carrera [+22,2 s]. Tanak i Jarveoja przenocują na szóstej pozycji [+31,1 s]. Jedynie 2,8 za Estończykami są Gus Greensmith i Jonas Andersson. Tych z kolei ścigają Elfyn Evans i Scott Martin. Różnica wynosi 0,6 s.

- Niezły koniec dnia. Jutro pozycja na drodze powinna być przyjemniejsza. Samochód cały czas pracował dobrze - meldował Neuville.

- Zmieniliśmy pewne rzeczy w samochodzie no i ten oes znam. Przycisnąłem trochę i miałem dobre wyczucie. Nie najlepszy dzień, ale jesteśmy tutaj - informował Sordo.

- Musiałem cisnąć, by zyskać jakąś pozycję na jutro. Cały oes wiedzie pod górę. Zobaczymy. Poza tym przez cały dzień wieziemy 100 kilogramów po nic - nawiązał Tanak do usterki zestawu hybrydowego.

- Jestem zadowolony z tego oesu, zwłaszcza, że mieliśmy problem z hamulcami. Zyskaliśmy jedną pozycję na jutro, więc nie jest źle - przekazał Greensmith.

- Nie było łatwo. Tutaj czułem się lepiej, ale brakuje nam przyczepności - wyjaśnił Evans.

Dzień pełen odkurzania mają za sobą Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+1.07,8]. Dziesiątkę zamykają Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+1.38,9].

- Jutro odcinki mają trochę inną charakterystykę i mam nadzieję, że będziemy w stanie zrobić coś więcej. Ten oes chciałem po prostu przejechać - przyznał Rovanpera.

- Dużo nauki. Miałem problemy przez cały dzień i brakowało frajdy. Postaram się jutro poprawić - zapowiedział Katsuta.

W WRC 2 na czele są Emil Lindholm i Reeta Hamalainen. Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow tracą do Finów 30,5 s. Teemu Suninen i Mikko Markkula zajmują trzecie miejsce [+36,1 s].

Robert Virves i Julia Thulin przewodzą w finałowej rundzie JWRC. Jon Armstrong i Brian Hoy tracą prawie półtorej minuty. Już po trzecim oesie z dzisiejszej rywalizacji wycofali się liderzy tabeli sezonu: Sami Pajari i Enni Malkonen. Finowie uszkodzili dwie opony.

Na sobotę zaplanowano dwie pętle i łącznie sześć odcinków specjalnych. Pierwszy z nich - najdłuższy w rajdzie, 33-kilometrowy Pyrgos - ruszy o godzinie 7:33 polskiego czasu.

Polecane video: