Kolejna zmiana wytycznych
FIA zmieniła swoje podejście do kwestii przekraczania przez kierowców Formuły 1 ciągłej linii na wyjeździe z alei serwisowej.
Działania federacji to odpowiedź na ubiegłoroczne kontrowersje dotyczące Grand Prix Monako.
Pomimo zablokowania pierwszego rzędu przez Ferrari, to Sergio Perez wygrał na ulicach Monte Carlo. Carlos Sainz był drugi, a Max Verstappen trzeci. Scuderia złożyła protest na obu kierowców Red Bulla, argumentując, iż wyjeżdżając z alei serwisowej przekroczyli oni ciągłą linię.
Sędziowie zajęli się sprawą. Po dokładnej analizie okazało się, że Perez nie dotknął linii. Uczynił to z kolei Verstappen, ale jego również nie ukarano. Wtedy obowiązywała wykładnia mówiąca o tym, że całe koło musi znaleźć się na zewnętrznej stronie linii.
Taka interpretacja - używana jedynie w 2022 roku - wzbudziła kontrowersje i w celu ich uniknięcia FIA postanowiła zmienić zapis, a modyfikację zatwierdziła Światowa Rada Sportów Motorowych.
W zaktualizowanej wersji ocena ewentualnego przekroczenia linii dokonywana jest na podstawie zewnętrznej krawędzi opony.
Aby uniknąć wątpliwości, przekroczenie jest wtedy, gdy zewnętrzna strona jakiejkolwiek opony wyjdzie na zewnętrzną stronę linii - brzmi zapis.
Niels Wittich, dyrektor wyścigowy F1 z ramienia FIA, dołączył do swoich notatek również obrazek ilustrujący powyższe wytyczne.
Photo by: FIA
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.