W piątek załogi samochodów, T3 i T4 oraz ciężarówek miały do pokonania trasę liczącą niecałe 348 kilometrów, na której wczoraj rywalizowali motocykliści i quadowcy.

Najszybsi byli Terranova i Carreras za kierownicą Huntera. Zdecydowanie skorzystali na osiemnastej pozycji startowej. Dla Argentyńczyka to pierwsze etapowe zwycięstwo od 2015 roku.

Drugim czasem zaskoczyli Mattias Ekstrom i Emil Bergkvist. Załoga Audi RS Q e-tron była wolniejsza o 1.49. Trójkę skompletowali Yazeed Al-Rajhi i Michael Orr (+1.49) przez chwilę przewodząc stawce na 81 kilometrze.

Za czołową trójką uplasowali się Brian Baragwanath Leonard Cremer w Century CR6 (+3.6). Piąty czas mieli Nani Roma i Alex Haro Bravo (+3.34).

Kolejne miejsca zajęli: Ten Brinke/Delaunay (+4.6), Variawa/Stassen (+4.6), Prokop/Chytka (+5.45), Han/Ma (+5.58), Al-Attiyah/Baumel (+6.16).

Kuba Przygoński i Timo Gottschalk zostali sklasyfikowani na szesnastej pozycji (+12.17).

- Za nami dobry etap, tym bardziej, że nie powtórzyliśmy błędów nawigacyjnych kierowców jadących z przodu - powiedział Przygoński. - Auto straciło moc w środkowej sekcji, ale mieliśmy szczęście, że ostatni fragment był na wydmach. Linię mety przekroczyliśmy w grupie samochodów, pokonując wydmy, co przypominało trochę motocross. Teraz czekamy na dzień odpoczynku, abyśmy mogli przystąpić do drugiego tygodnia rajdu w doskonałej formie fizycznej i technicznej samochodu.

Sebastien Loeb odrobił część strat, które poniósł w trakcie dzisiejszej rywalizacji. Na 221 kilometrze, kiedy na prowadzeniu w wirtualnych wynikach był Nasser Al-Attiyah, był 24 minuty za rywalem. Tempo Katarczyka jednak spadło na końcowych wydmach, a Francuz zredukował różnicę do kierowcy Toyoty na piętnaście minut. Od Terranovy, kolegi zespołowego, był wolniejszy o 21.31.

Wczorajsi zwycięzcy Henk Lategan i Brett Cummings, otwierali dzisiaj trasę i nawigacja przysporzyła im spore problemy, co przełożyło się na dopiero 31 miejsce (+24.2).

Audi wciąż zmaga się z niezawodnością. Podczas gdy Ekstrom uniknął problemów ze swoją hybrydą, na trasie zatrzymali się Carlos Sainz i Lucas Cruz (+41.23). Ponownie mogli liczyć na pomoc kolegów zespołowych - Stéphane'a Peterhansela i Édouarda Boulangera (+42.18), w kontekście części zapasowych.

Wiceliderem rajdu został Al-Rajhi, jest 50.19 za Al-Attiyahem. Loeb spadł na trzecie miejsce (+50.25). Jakub Przygoński jest piąty, 26 minut za czołową trójką, niespełna dziesięć za Lucio Alvarezem.

Etap 6: Samochody

1.Orlando Terranova/Daniel Oliveras Carreras BRX Hunter T1+
2.Mattias Ekström/Emil Bergkvist Audi RS Q e-tron +1.6
3.Yazeed Al-Rajhi/Michael Orr Toyota Hilux Overdrive +1.49
4.Brian Baragwanath/Leonard Cremer Century CR6 +3.6
5.Nani Roma/Alex Haro Bravo BRX Hunter T1+ +3.34
6.Bernhard Ten Brinke/Sébastien Delaunay Toyota Hilux Overdrive +4.6
7.Shameer Variawa/Danie Stassen Toyota GR DKR Hilux +4.6
8.Martin Prokop/Viktor Chytka Ford Raptor RS Cross Country +5.45
9.Wei Han/Li Ma SMG HW2021 +5.58
10.Nasser Al-Attiyah/ Mathieu Baumel Toyota GR DKR Hilux +6.16
...
16.Jakub Przygoński/Timo Gottschalk Mini John Cooper Works Buggy +12.17

Po etapie (aktualizacja po anulowaniu kary dla de Villiersa): 1. Al-Attiyah, 2. Al-Rajhi +48.54, 3. Loeb +50.25, 4. de Villiers +51.56 5. Alvarez +1:06:58, 6. Przygoński +1:16:25, 7. Wasiliew +1:22:08, 8. Terranova +1:24:00, 9. Prokop +1:30:30, 10. Halpern +1:37:25,