Dziwne uczucie Paddona
Pomimo przedwczesnego zakończenia udziału w Rajdzie Barum, Hayden Paddon i John Kennard mogli cieszyć się w Zlinie z mistrzostwa Europy.
Nowozelandzki kierowca z przeszłością w fabrycznej ekipie Hyundaia po kilku nieudanych próbach złożenia w ostatnich latach solidnego programu w światowym czempionacie skierował swoją uwagę w stronę mistrzostw Europy.
Paddon i Kennard rywalizację na Starym Kontynencie rozpoczęli od Rally Serras de Fafe. Inaugurację sezonu wygrali, choć pomógł im nieco pech rywali. Później zajmowali drugie miejsce kolejno w: Rally Islas Canarias, ORLEN 79. Rajdzie Polski oraz Rajdzie Lipawy. Z Włoch przywieźli punkty za trzecią pozycję.
Nierówna forma rywali sprawiła, że niemal pewne było, iż już podczas Rajdu Barum - przedostatniej odsłony FIA ERC 2023 - będą mogli świętować. Przewidywania sprawdziły się, chociaż okoliczności nie były w pełni zgodne z oczekiwaniami Paddona. Błąd popełniony w trakcie pierwszego przejazdu próby Halenkowice skutkował urwanym kołem i przedwczesnym zakończeniem rywalizacji. Potknięcia nowozelandzkiej załogi nie byli w stanie wykorzystać Martins Sesks i Renars Francis, więc obecni na zorganizowanej po Power Stage dekoracji, Paddon i Kennard mogli otworzyć zasłużone szampany związane z europejskim laurem.
- Biorąc pod uwagę dzisiejsze problemy, to dziwny sposób na wygraną, ale jesteśmy bardzo dumni z tego, co osiągnęliśmy wraz z zespołem - cytuje Paddona oficjalny serwis mistrzostw Europy. - Zaliczyliśmy sześć dobrych i jeden słaby rajd.
- Generalnie to był bardzo dobry sezon i możemy na nim budować naszą przyszłość.
- Bardzo podobał mi się czas spędzony w tym roku w ERC. Fajna mieszanka rajdów, wiele wyzwań i olbrzymia konkurencja. Uważam, że to jedne z lepszych mistrzostw na świecie i mam nadzieję, że w przyszłości również będziemy ich częścią.
Sprawa wicemistrzostwa nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Przed Rajdem Węgier - zaplanowanym na początek października - najbliżej drugiej pozycji są Sesks i Francis. Matematyczne szansę mają jeszcze Mads Ostberg i Patrik Barth oraz Efren Llarena i Sara Fernandez, którzy bronili w tym roku głównego trofeum.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.