Paddon pamiętał o głównym celu
Drugi na mecie Rally Islas Canarias, Hayden Paddon nie chciał za wszelką cenę gonić liderów, pamiętając o podstawowym celu, jakim w tym roku jest zdobycie mistrzostwa Europy.
Paddon początkowo zamierzał opuścić rundę na Gran Canarii, jednak zmienił plany, gdy wraz z Johnem Kennardem wygrał inaugurację sezonu FIA ERC podczas Rally Serras de Fafe. Nowozelandczycy orzekli, iż absencja na tak wczesnym etapie kampanii nie będzie korzystna.
Po czwartkowym superoesie Paddon i Kennard byli na czele wyników. Jednak już w piątkowy poranek nie trafili z oponami na pierwszą próbę i stracili przeszło 20 sekund, chociaż późniejsi zwycięzcy rajdu: Yoann Bonato i Benjamin Boulloud także nie najlepiej spisali się na odcinku Galdar.
Później Francuzi stopniowo odjeżdżali Nowozelandczykom i ostatecznie różnica między dwoma załogami wyniosła niecałe 37 sekund. Paddon jest jednak zadowolony z występu na Kanarach i podkreślił, że drugie miejsce to i tak więcej, niż się spodziewał.
- Dziś nie było tak łatwo z wyborem opon i generalnie pogodą, ale druga pozycja to więcej, niż oczekiwałem - powiedział Paddon na mecie rajdu, cytowany przez oficjalny serwis FIA ERC. - Założeniem była próba znalezienia się tu na podium, więc wynik jest dobry pod kątem mistrzostw.
- Myślimy o tabeli i chcemy z każdego rajdu przywozić jak najwięcej punktów, więc nie mogło być lepiej. Podróż samolotem z pewnością będzie teraz łatwiejsza.
- Przy dużym doświadczeniu masz większą kontrolę nad tym, co się dzieje, także dlatego, że wiesz, co musisz zrobić. Kiedy jesteś młodszy, próbujesz błysnąć na jednym oesie czy jednym rajdzie. Jednak gdy walczysz o mistrzostwo, musisz dostrzegać szerszy obraz. Mamy swoje cele na cały sezon i poszczególne rajdy. Jeśli będziemy je po kolei wypełniać, możemy zdobyć mistrzostwo i po to tu jesteśmy.
Już za niespełna dwa tygodnie rywalizacja wróci na szutry. Pretendenci do laurów w FIA ERC spotkają się w Mikołajkach, by wziąć udział w Orlen 79. Rajdzie Polski. Tam Paddon ponownie powinien być w ścisłej czołówce.
- Mistrzostwa Europy są dość wyjątkowe, ponieważ musisz być dobry na obu nawierzchniach. Podział to generalnie 50 na 50. Nie da się zdobyć tytułu będąc szybkim tylko na szutrze. Mamy dobry pakiet i myślę, że na asfalcie możemy się jeszcze poprawić. Wszystko zmierza w odpowiednim kierunku.
W tabeli kierowców Paddon ma 58 punktów i o 11 oczek wyprzedza Bonato.
Polecane video:
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.