Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Trudna sytuacja Solansa

Jedenasty odcinek specjalny Rally Islas Canarias dał się mocno we znaki załogom biorącym udział w piątej rundzie FIA ERC 2020.

Nil Solans, Marc Marti, Skoda Fabia Rally2 evo

Autor zdjęcia: DPPI

Drugi sobotni odcinek specjalny stanowił Galdar 1 o długości 12.40 km. Na trasie panowały bardzo śliskie warunki. Do tego końcówka oesu była praktycznie zalana wodą, co przekładało się duży aquaplaning. Brak przyczepności to liczne wycieczki poza drogę, a co za tym idzie również wiele kapci.

Najlepszy czas na odcinku uzyskał Nil Solans i wrócił na prowadzenie w rajdzie. Hiszpan jest jednak w trudnej sytuacji. Do mety dotarł na dwóch przebitych oponach, a ze sobą ma tylko jedną zapasową. W tej pętli pozostały do przejechania jeszcze dwa odcinki specjalne.

Adrien Fourmaux był jednym z kierowców którzy opuścili drogę na wspomnianej końcowej sekcji, mimo to uzyskał drugi czas (+2,4s). W trójce zmieścił się Craig Breen (+3,5s).

- Ostatnie trzy kilometry to prawdzie rajdowanie - mówił Breen.

Kolejne miejsca zajęli: Mayr-Melnhof (+3,9s), Bonato (+4,6s), Mikkelsen (+5,6s), który awansował o trzy pozycje i jest siódmy w rajdzie, 11,5s za Solbergiem.

Dalej zostali sklasyfikowani: Devine (+5,7s), Munster (+8,4s), Ares (+8,9s) i Marczyk (+11,5s).

- Było bardzo ciężko - przyznał Marczyk. - Dałem z siebie wszystko. Mamy dobry samochód, dobre opony i odpowiednie ustawienia, dziękuje zespołowi. Na ostatniej sekcji był duży aguaplaning. Pozdrawiam kibiców z Polski, będziemy cisnęli do końca.

Solberg był jedenasty: - Bardzo ślisko, mieliśmy aquaplaning. Na drodze jest też dużo szutru i błota. Musiałem zejść aż do pierwszego biegu, ale i tak nie miałem kontroli nad samochodem.

Problemy miał Darek Poloński. Wypadł z drogi i doszło do uszkodzenia układu kierowniczego w jego samochodzie. Zdołał dojechać do mety oesu, ale z bardzo dużą stratą czasową.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Fourmaux nowym liderem
Następny artykuł Fourmaux znów prowadzi, awans Marczyka

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska