Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Walka byłych „fabrycznych”

Oliver Solberg i Elliott Edmondson prowadzą w Royal Rally of Scandinavia po pierwszej piątkowej pętli.

Oliver Solberg, Elliott Edmondson, Volkswagen Polo GTi R5

Przedpołudniową pętlę uzupełniły odcinki: Lungsund [20,20 km], Angebackstorp [14,76 km] i Molnbacka [10,04 km].

Pierwszy z nich - najdłuższy w programie piątku - najlepiej przejechali Hayden Paddon i John Kennard. Na nieco ponad 20 kilometrach pokonali Olivera Solberga i Elliotta Edmondsona o 2,1 s. W trójce zmieścili się jeszcze Frank Tore Larsen i Torstein Eriksen [+8,8 s].

Blisko zakończenia rajdu byli Joshua McErlean i James Fulton. Irlandczycy przy bardzo dużej prędkości kręcili się na początku oesu.

Na Angebackstorp Solberg i Edmondsson zrewanżowali się Paddonowi i Kennardowi. Różnica 4,3 s na mecie OS3 oznaczała zmianę na prowadzeniu. Oesowe podium ponownie uzupełnili Larsen i Eriksen [+8,8 s].

Przygodę zaliczyli Ole Christian Veiby i Jonas Andersson. Wycieczka poza drogę i miękkie lądowanie oznaczało stratę ponad 40 s.

Skład czołowej trójki nie zmienił się także na finałowej próbie pętli. Zapisali ją na swoje konto Solberg i Edmondson, oddalając się od Paddona i Kennarda o kolejne 2,1 s. Larsen i Eriksen - niespodzianka rajdu - umocnili się na trzeciej pozycji [+3 s].

W walce między byłymi fabrycznymi kierowcami Hyundaia lepszy jest na razie Solberg. Po przejechaniu 53 km jego przewaga nad Paddonem wynosi 3,9 s. Larsen traci 21,9 s.

- Jest coraz lepiej. Mogę mocniej cisnąć. Oesy są niesamowite. Pierwszy raz w życiu widzę coś takiego. Tutaj było genialnie - komentował Solberg.

- Planem był pojechać bezpiecznie. Trzymamy tempo. Wyczucie jest całkiem dobre, ale nie zmieniamy strategii - opowiadał Paddon.

- Chciałem walczyć o dziesiątkę, więc trochę brakuje mi słów. Jestem szczęśliwy - cieszył się Larsen.

Tuż za podium trwa zacięta walka Nikołaja Griazina i Konstantina Aleksandrowa [+28,9 s] oraz Mikko Heikkili i Samu Vaaleriego. Różnica na korzyść tych pierwszych to 1,1 s. Lauri Joona i Janni Hussi [+35,3 s] o pół sekundy wyprzedzają zwycięzców dwóch poprzednich rund ERC: Martinsa Sesksa i Renarsa Francisa. Po gorszym początku straty odrabiają Filip Mares i Radovan Bucha [+54,8 s].

- Jestem zadowolony, ale nie znamy czasów tych za nami. Na pewno będą szybsi. Staram się dopracować ustawienia w poszukiwaniu przyczepności - mówił Griazin.

- Za dużo miękkich opon. To może być przyczyna braku przyczepności - komentował swój wybór Heikkila.

- Robimy, co możemy. Ten oes był bardzo śliski. Trochę tutaj straciliśmy - przyznał Joona.

- Trzeba dopracować wszystko. Nie mam doświadczenia na takich drogach. Być może szykowaliśmy się na coś innego - przekazał Sesks.

- Ten oes był dobry. Celem była dziesiątka, a siódme miejsce byłoby fajne. Na drugiej pętli chcemy znaleźć jeszcze trochę sekund - zapewnił Mares.

Dziesiątkę kompletują Mathieu Franceschi i Jules Escartefigue [+56,2 s] oraz Joshua McErlean i James Fulton [+58,2 s]. Tuż za nią są m.in. Efren Llarena i Sara Fernandez [+1.03,1] oraz Mads Ostberg i Patrik Barth [+1.03,7]

- Nie jestem zadowolony z pakietu. Notatki są złe. To nie mój dzień - rzucił Franceschi.

- Trudny poranek. Trzeba było się zresetować i jechać dalej. Teraz musimy sprawdzić samochód na serwisie. Zobaczymy czy wszystkie kąty się zgadzają - śmiał się McErlean.

- Pierwszy raz jedziemy po takich oesach. Szaleństwo. Absolutny flat out. Myślę, że spisujemy się dobrze - analizował Llarena.

- Musimy coś zrobić, czegoś poszukać, porozmawiać z zespołem. Nie wiem. Ustawienia sa mi dobrze znane. Staramy się mieć trochę frajdy, oesy sa przepiękne. Fajnie byłoby móc jechać tak, jakbym chciał - martwił się Ostberg.

Gospodarze Isak Reiersen i Lucas Karlsson są najszybsi w ERC4 i ERC Junior. Drugie miejsce w tych kategoriach zajmują Patrik Hallberg i John Stigh [+18,9 s], a trzecie Max McRae i Mac Kierans [34,4 s].

Wyniki po OS4:

1. Oliver Solberg/Elliott Edmondson Volkswagen Polo GTi R5
2. Hayden Paddon/John Kennard Hyundai i20 N Rally2 +3,9 s
3. Frank Tore Larsen/Torstein Eriksen Volskwagen Polo GTi R5 +21,9 s
4. Nikołaj Griazin/Konstantin Aleksandrow Skoda Fabia RS Rally2 +28,9 s
5. Mikko Heikkila/Samu Vaaleri SKoda Fabia Rally2 evo +30 s
6. Lauri Joona/Janni Hussi Skoda Fabia RS Rally2 +35,8 s
7. Martins Sesks/Renars Francis Skoda Fabia RS Rally2 +35,8 s
8. Filip Mares/Radovan Bucha Skoda Fabia Rally2 evo +54,8 s
9. Mathieu Franceschi/Jules Escartefigue Skoda Fabia Rally2 evo +56 s
10. Joshua McErlean/James Fulton Hyundai i20 N Rally2 +58,2 s

Poprzedni artykuł Poranek dla liderów tabeli
Następny artykuł Paddon goni, McErlean rolował

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry