Aston Martin złożył protest
Aston Martin oprotestował wyniki Grand Prix Austrii. Zażalenie zespołu dotyczy naruszeń limitów toru.
Ekipa z Silverstone wprowadziła dwa swoje samochody do dziesiątki wyścigu w Styrii. Wyżej - na szóstym miejscu - był Fernando Alonso. Lance Stroll uplasował się cztery pozycje niżej.
Wyniki mogą nie być jednak ostateczne. Aston Martin zdecydował się złożyć protest. Choć początkowo jego przedstawiciele odmawiali komentarza odnośnie podłoża protestu, FIA w opublikowanym komunikacie poinformowała, że chodzi o sposób oceny naruszenia limitów toru przez sędziów.
W informacji zawarto, że według Astona Martina niektórzy z kierowców nie zostali ukarani za wielokrotne przekraczanie białej linii. ZSS dodał także, że w trakcie niedzielnego wyścigu ponad 100 okrążeń zostało skasowanych z powodu niedotrzymania limitów toru.
Niewykluczone, że Aston Martin chce, by sędziowie przyjrzeli się przede wszystkim Lando Norrisowi i Pierre’owi Gasly’emu. Pierwszy z nich finiszował przed Alonso, drugi przed Strollem. W obu przypadkach ewentualne 5-sekundowe kary dla rywali dałyby awans kierowcom ekipy składającej protest.
Wyścig wygrał Max Verstappen. Podium uzupełnili Charles Leclerc i Sergio Perez.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.