Boullier: Sennę stać na więcej

Brazylijczyk i tak już wywarł spore wrażenie na zespole LRGP. W kwalifikacjach dwa razy pokonał kolegę ze swojej ekipy - Witalija Pietrowa. W swoim drugim starcie na Monzy, zdobył pierwsze punkty w karierze.

- Szybko się uczy i zdobywa coś w każdym wyścigu - powiedział o Sennie Eric Boullier serwisowi Autosport. - Będąc szczerym wiemy, że na Spa panowały trudne warunki pogodowe, Monza natomiast to wyjątkowy tor, podobnie jak Singapur, a do tego nie mamy najlepszego samochodu. W Japonii zaczniemy wszystko do siebie składać i powinien spisać się lepiej.

Boullier nie ma pretensji do Pietrowa, że nie zdominował od samego początku Bruno Senny. Spodziewa się, że największym problemem dla Rosjanina jest fakt, że Senna bardzo szybko zintegrował się z zespołem.

- Myślę, że Witalij dobrze sobie radzi, ale może martwić go fakt, że Bruno Senna dobrze zgrał się z zespołem czym bardziej skupia na sobie uwagę, niż szybkością - dodał.

Bruno Senna dzięki dobrym wynikom ma większe szanse na pozostanie w zespole na przyszły rok. Boullier zapewnił jednak, że nie podejmie żadnej decyzji do czasu, aż wyjaśnią się wszystkie kwestie związane ze stanem zdrowia Roberta Kubicy.

- Obiecałem, że poczekam na stanowisko Roberta, więc zobaczymy. Musiałem się zmusić do wyznaczenia ostatecznej daty. Jeśli cały czas coś opóźniasz, to interesy zespołu są w niebezpieczeństwie. Tak więc ustaliłem datę, aby przynajmniej dowiedzieć się, czy jest szansa na powrót Roberta - podsumował.