Debiut marzeń Vettela
Robert Kubica trzykrotnie wyjeżdżał na tor w drugim wolnym treningu przed Grand Prix Turcji - na trzecim okrążeniu uzyskał 1:30,502 i potem nie poprawił czasu.
W sumie zaliczył 9 kółek, lokując się na 17 miejscu.
Nowy kolega z zespołu BMW Sauber, Sebastian Vettel zapowiedział wczoraj, iż możliwe jest pokonanie Michaela Schumachera - i udało się! 8 minut przed końcem wypuszczono 19-latka na nowych gumach, z zapasem paliwa na trzy okrążenia. Debiutant uzyskał 1.28,091 i wygrał trening z przewagą 0,073 sekundy nad Felipe Massą. Tym razem nie trafił przed kamery - musiał poddać się kontroli antydopingowej.
Temperatura w Anatolii wzrosła do 32 stopni, asfalt nagrzał się do 51 stopni. Vettel prowadził już 16 minucie. Trzy minuty później został zluzowany przez Felipe Massę. Michael Schumacher na pierwszym szybkim kółku ściął Turn 9, co wywindowało go na czoło klasyfikacji. Potem już czysto przejechał okrążenie - poprawił wynik na 1.29,224. W 32 minucie liderem został Pedro de la Rosa (1.29,112).
Robert Kubica wyjechał na tor po 35 minutach, jako ostatni z 29 uczestników treningu. Rozpoczął od 1.30,867, urwał jeszcze 0,365 sekundy. Był wówczas jedenasty, ale potem zwolnił. Opuścił tor po 7 rundach. W 52 minucie wyjechał na jedno okrążenie, w 55 podobnie - zaliczył tylko jedno kółko. Zmieścił się w czołowej szóstce pod względem maksymalnej prędkości. Zmierzono mu 311 km/godz. Przed nim znaleźli się Ralf Schumacher (315), Alonso (314), Fisichella (314), Jani (312) oraz Speed (312).
Przed Vettelem, na prowadzeniu krótko oglądano Roberta Doornbosa i Ralfa Schumachera. Nick Heidfeld zaliczył 10 okrążeń i uzyskał 27 czas - 1.31,526.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.