Duża przewaga Rosberga
Nico Rosberg uzyskał najlepszy czas weekendu w Hockenheim, w trzecim treningu przejeżdżając tor w 1.17,779.
Lewis Hamilton stracił do kolegi z Mercedesa 0,601 sekundy - trzy dziesiąte na nawrocie w drugim sektorze. Trzeci w wynikach, Fernando Alonso ustąpił Hamiltonowi o 4 tysięczne. Kolejne miejsca zajęli Felipe Massa, Valtteri Bottas, Kevin Magnussen, Daniel Ricciardo i Kimi Räikkönen, który wcześniej zakończył trening z powodu kłopotów z pompą paliwa. Sebastian Vettel znalazł się na 9 pozycji.
Temperatura powietrza wynosiła 28, asfaltu 43 stopnie. Nico Rosberg pojawił się na czele w 11 minucie, choć wyjechał poza tor na zakręcie 2. Kevin Magnussen, nadal korzystający z nowego tylnego skrzydła, wrócił na P1. Od 17 minuty dyktował tempo Valtteri Bottas, na 5 okrążeniu schodząc do 1.19,052. Felipe Massa zapewnił Williamsowi podwójne prowadzenie.
Kimi Räikkönen przesunął się na trzecią lokatę - i dowiedział się o kłopotach z układem paliwowym. Do trójki awansował Daniel Ricciardo. Fernando Alonso wykonał piruet na zakręcie 8 powodując wywieszenie żółtej flagi.
Räikkönen jako pierwszy założył supermiękkie opony i w 34 minucie został liderem (1.18,842). Lewis Hamilton, najszybszy w pierwszym sektorze, znalazł się poza torem na zakręcie 8 i przerwał okrążenie. Do flagi w szachownicę pozostało 9 minut, gdy Fernando Alonso popisał się czasem 1.18,384.
Max Chilton zakończył pracę po 7 okrążeniach z powodu kłopotów z elektroniką. Ferrari ściągnęło do boksu Räikkönena. Postanowiono wymienić szwankujący element układu pompy paliwa. Hydrauliczne kłopoty przerwały trening Marcusa Ericssona.
Nico Rosberg na 20 okrążeniu uzyskał 1.17,779. Felipe Massa awansował na trzecią lokatę (1.18,575). Valtteri Bottas po paru błędach wyladował na P4. Cztery minuty przed końcem Lewis Hamilton został wiceliderem (1.18,380), uskarżając się na wibracje opon.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.