Brak jednomyślności w Alpine
Esteban Ocon nie zgadza się z opinią Fernando Alonso, że w zespole Alpine w sezonie 2022 psuje się „tylko samochód z numerem 14”.
Sfrustrowany awaryjnością bolidu Alpine, Fernando Alonso zamierza jak najszybciej rozpocząć pracę w Astonie Martinie. Za kierownicą samochodu jego nowej ekipy ma zasiąść już podczas testów opon Pirelli w Abu Zabi, po finale kampanii 2022.
- Nasi prawnicy omawiają teraz tę kwestię. Zapytajcie mnie o to dopiero w Brazylii - powiedział szef francuskiego zespołu Otmar Szafnauer, w odniesieniu do zwolnienia Hiszpana z kontraktu przed końcem tego roku.
Zespół należący do Renault może spełnić życzenie 41-latka, który od przyszłorocznych mistrzostw będzie ścigał się dla formacji z Silverstone, ponieważ jego frustracja z powodu problemów z niezawodnością A522 jest widoczna w prasie regularnie.
- W pierwszym sezonie Hondy, w aspekcie kar cofnięcia na starcie, uzbierały się w sumie jakieś 72 pozycje i do tego obydwa bolidy nie docierały do mety - wspominał Alonso czasy McLarena.
- W tym roku natomiast zatrzymuje się na torze tylko samochód numer czternaście - odniósł się do swoich niepowodzeń w Alpine.
Drugi z kierowców formacji z Enstone - Esteban Ocon, nie zgadza się z narracją kolegi.
- W Imoli miałem awarię skrzyni biegów - przekazał Francuz. - Samochód popsuł się na Silverstone, odpadłem również w Singapurze. Moją maszynę także trapią awarie.
- Już sześć razy zmieniałem silnik, tak jak on. Oczywiście jego padł w Meksyku, ale generalnie korzystaliśmy już z tej samej ilości jednostek napędowych - dodał.
Jeśli faktycznie istnieje jakaś dysproporcja między awariami u Alonso i Ocona, szef zespołu Otmar Szafnauer sprowadza to do kwestii pecha.
- Nie zawsze mamy tych samych ludzi pracujących przy silnikach Alonso i Ocona. Jednak prawdopodobieństwo, że problem za każdym razem będzie tylko po jednej stronie, jest równe zeru - powiedział Szafnauer.
- Pamiętam, że kiedy byłem w Hondzie, Sato miał trzynaście awarii w ciągu roku, a Button żadnej. Tak jak teraz, to kwestia pecha - uznał.
Alonso nie jest jednak tego taki pewien: - Jesteśmy po prostu nieprzygotowani. Ten silnik nie jest w stanie kończyć wyścigów. To nie może być tylko pech, jeśli musisz dokonać sześciu, czy siedmiu zmian jednostki napędowej i nadal nie docierasz do mety.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.