Ferrari jest blisko, szybki Verstappen

W symulacji kwalifikacji na miękkich oponach, lider mistrzostw świata wyprzedził Lewisa Hamiltona o 0,126 sekundy. Sebastian Vettel zbliżył się na 21 tysięcznych do urzędującego mistrza świata. Czwartym czasem zaskoczył Max Verstappen, nowy w Red Bull Racing. Daniel Ricciardo przegrał z nowym kolegą o 0,097 sekundy.Sesję rozpoczęto przy 18 stopniach. Temperatura asfaltu wynosiła 28 °C. W 18 minucie Kimi Räikkönen przejął prowadzenie uzyskując 1.24,916. Sebastian Vettel zszedł do 1.24,187. Jadący za nim Nico Rosberg popisał się czasem 1.23,078. Fernando Alonso awansował do trójki (1.24,555), ale szybszy był Lewis Hamilton (1.23,485).Na kwadrans przed końcem Rosberg został ściągnięty do depo z powodu problemu technicznego. Lewis Hamilton założył nowy komplet miękkich opon. Ustanowił rekord pierwszego i drugiego sektora, lecz stracił czas w końcowej części toru i pozostał na P2 (1.23,204). Valtteri Bottas pojawił się na P4 (1.24,356).Po osunięciu awarii czujnika, Rosberg wrócił na tor 10 minut przed końcem treningu. Hamilton trzeci raz w ten weekend odwiedził pobocze na zakręcie Elfa. Räikkönen wbił się do czołowej trójki (1.24,110). Daniel Ricciardo (1.23,816) popełnił błąd na zakręcie Campsa - i przegrał z Maxem Verstappenem (1.23,719). Rosberg poprawił się w pierwszym sektorze.

Na 4 minuty przed flagą w szachownicę, Sebastian Vettel wykręcił trzeci czas - 1.23,225, bijąc rekord pierwszego i drugiego sektora. Kevin Magnussen wywiózł poza tor Romaina Grosjeana. - To nie było fajne - stwierdził przez radio kierowca Haasa.

Fot. Mercedes AMG F1