Frustrujące limity toru
Toto Wolff uważa, że po chaotycznym weekendzie z Grand Prix Austrii, Formuła 1 powinna wypracować długotrwałe rozwiązanie problematycznego zagadnienia limitów toru.
Podczas trzech dni w Spielbergu limity toru odmieniane były przez wszystkie przypadki. W kwalifikacjach - do wyścigu głównego i sprintu - kierowcom kasowano czasy, nierzadko pozbawiając ich awansu do kolejnej fazy czasówki, a kulminacja nastąpiła podczas niedzielnego grand prix.
Niektórzy kierowcy jeszcze przed połową dystansu otrzymali 5-sekundowe kary. Potencjalnych przewinień było tak dużo, że sędziowie nie nadążali z analizą i na oficjalne - ostatecznie zmienione - wyniki Grand Prix Austrii trzeba było czekać kilka godzin.
- Z tymi przepisami wszyscy są w sytuacji najgorszej z możliwych - powiedział Toto Wolff. - Dyrektor wyścigu i FIA starają się jak najlepiej wyegzekwować te regulacje za pomocą kamer i czujników.
- My robimy to samo w naszej bazie. Ktoś przygląda się onboardom, ale tylko dlatego, by upewnić się, że nie zostaniemy ukarani mocniej niż inni. Jednak dla kibiców, zespołów i kierowców ciągłe kary są bardzo frustrujące.
FIA po raz kolejny zarekomendowała wprowadzenie na Red Bull Ringu - w zakrętach 9 i 10 - żwirowych pułapek. Na te nie zgadzają się motocykliści MotoGP. Drugim rozwiązaniem jest instalacja wysokich krawężników. Do ich zwolenników nie należą jednak sami kierowcy.
- Są dwa wyjścia. Możemy zamontować te „kiełbasiane krawężniki”, które powstrzymają kierowców i samochody i nikt nie będzie narzekał. Albo trzeba całkowicie się wszystkiego pozbyć i dać do dyspozycji najszybszą linię. Tak zawsze powtarzał Niki Lauda.
- Pewnie zbliżylibyśmy się mocno do niektórych barier, ale musimy znaleźć jakieś rozwiązanie. Jest to w interesie samego obiektu. To świetny, tradycyjny tor. Wszyscy chcemy tego samego. Spektakularnej rywalizacji niezakłóconej karami, o ile nie są one przyznane za sprawy regulaminowe.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.