Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Gasly się nie poddaje

Rozczarowany i sfrustrowany utratą miejsca w Red Bull Racing, Pierre Gasly nie poddał się i ponownie błyszczy w AlphaTauri.

Pierre Gasly, AlphaTauri AT01

Po udanym sezonie 2018 w barwach Toro Rosso, Gasly dostał promocję do głównego zespołu austriackiego producenta napojów energetycznych. U boku Maxa Verstappena radził sobie jednak słabo i po kilku popełnionych błędach jego miejsce zajął Alex Albon, choć szefostwo RBR kilka razy zapewniało, iż jego posada jest bezpieczna.

- Tamten dzień był oczywiście bardzo trudny. Byłem rozczarowany i sfrustrowany - wspomina Gasly. - Dobrze pamiętam co się stało i nie było to miłe zdarzenie.

24-latek nie poddał się i postanowił odbudować swoją formę w dobrze sobie znanym Toro Rosso. Zdobył więcej punktów niż zespołowy kolega, Daniił Kwiat, a także po raz pierwszy w F1 stanął na podium - podczas Grand Prix Brazylii zajął drugie miejsce. Swoje dobre występy kontynuuje również w bieżącym sezonie.

- Myślę, że jak spojrzymy od tamtego momentu, ostatnie dwanaście miesięcy w F1 było naprawdę niesamowite. Gdy wróciłem do AlphaTauri, miałem kilka dobrych wyścigów. Było wiele pozytywów, a praca z tymi chłopakami bardzo mi się podoba.

- Zdobyłem swoje pierwsze podium w F1, więc te miesiące były całkiem niezłe. W zeszłym roku punktem kulminacyjnym było oczywiście drugie miejsce w Brazylii i kilka dobrych wyników w całej drugiej połowie sezonu.

- Zależało mi, aby pokazać, iż nie jestem kimś, kto się poddaje. Zawsze walczę o to czego chcę i nie przestaję, dopóki nie uda mi się tego osiągnąć.

Gasly w sześciu tegorocznych wyścigach zgromadził 14 punktów, co daje mu trzynastą pozycję w klasyfikacji indywidualnej.

Czytaj również:

Poprzedni artykuł Kibice przyjadą do Portimão?
Następny artykuł Nowe ograniczenia nie zaszkodzą Mercedesowi

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry