Historyczny nocny trening
Lewis Hamilton wygrał pierwszą w historii F1, sesję treningową przeprowadzoną przy sztucznym świetle.
Na ostatnim mierzonym okrążeniu lider mistrzostw świata przejechał tor w Singapurze w 1.45,518 - i wyprzedził o 8 setnych Felipe Massę. Robert Kubica uzyskał piąty czas, za Kimim Räikkönenem i Heikkim Kovalainenem.
W nocy szalała burza i przez sześć godzin padał deszcz. Na początku treningu temperatura powietrza i asfaltu wynosiła 28 stopni. Po okrążeniach instalacyjnych, w 17 minucie Giancarlo Fisichella jako pierwszy zaliczył szybkie kółko. Timo Glock pięciokrotnie poprawiał najlepszy czas. W 32 minucie wywieszono żółtą flagę po przygodzie Marka Webbera, który na swoim 5 okrążeniu uderzył w barierę na lewym zakręcie przed tunelem pod główną trybuną.
Gdy wróciła zielona flaga, Robert Kubica przebił się na czoło stawki wynikiem 1.47,783. Za chwilę zmienił go w roli lidera Fernando Alonso (1.47,344). 10 minut później zaszalał Lewis Hamilton (1.47,160), lecz Alonso odpowiedział wynikiem 1.46,959.
Po godzinie jazd, Robert Kubica (1.46,618) przedzielał dwójkę Ferrari - Massę (1.46,415) i Räikkönena. Kimi wysforował się na czoło rezultatem 1.46,103, a w 63 minucie minął go Hamilton (1.46,035). 18 minut przed zakończeniem treningu Lewis wykręcił 1.45,936. Po kolejnych 5 minutach ukazała się żółta flaga. Rubens Barrichello trafił w barierę na ostatnim zakręcie. Kovalainen i Trulli kręcili się w tym samym miejscu.
Tor można było przejechać pełnym gazem dopiero 2 minuty przed flagą w szachownicę. Räikkönen zbliżył się na 25 tysięcznych do Hamiltona. Ten podniósł poprzeczkę na 1.45,518. Felipe Massa, najszybszy w trzecim sektorze, awansował na drugie miejsce wynikiem 1.45,598. Kimi poprawił rekordowy rezultat w pierwszym sektorze, ale przerwał okrążenie.
Robert Kubica w ostatnich 30 minutach nie poprawił czasu. Zaliczył efektowny lot i poślizg bokiem na zakręcie 10, gdzie w nocy przycinano niebezpiecznie wysokie końce krawężników. W sumie pokonał 23 okrążenia. Nick Heidfeld (1.46,964) zajął ósme miejsce, za Rosbergiem i Alonso.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.