Historyczny wyczyn Brawna - Kubica czwarty

Jenson Button wygrał czwarte kwalifikacje w karierze - pierwsze od Melbourne 2006. Rubens Barrichello, wolniejszy od kolegi o 0,303 sekundy, uzupełnił pierwszy rząd. Sebastian Vettel i Robert Kubica rozpoczną Grand Prix Australii z drugiej linii.

Q1 rozpoczęto przy 24 stopniach, temperatura asfaltu wynosiła 32 °C. Zaskakująco wyglądały McLareny, Ferrari i BMW Sauber korzystające już w tej części kwalifikacji z miękkich opon. Lewis Hamilton znalazł się na krawędzi - awansował do Q2 różnicą 0,049 sekundy. Odpadli Buemi, Piquet, Fisichella, Sutil i Bourdais.

Robert Kubica wyjechał jako ostatni na twardych oponach i mieścił się w ósemce po 1.26,386. Potem założył Bridgestone z zieloną obwódką - i pozostał na ósmym miejscu (1.25,922). Najlepsze czasy należały do Barrichello (1.25,006), Buttona, Webbera, Glocka i Heidfelda.

Nieoczekiwanie Lewis Hamilton był dostępny dla dziennikarzy na początku Q2. - Mamy problem z tyłem samochodu i nie mogę kontynuować jazdy - mówił mistrz świata. - To coś z układem napędowym. Po prostu straciłem napęd.

15 pole startowe oznacza wyrównanie najgorszego wyniku Lewisa w kwalifikacjach. Zespół potwierdził, że problem dotyczy skrzyni biegów i jeżeli trzeba będzie ją wymienić, Hamilton spadnie o 5 miejsc.

Q2 miało równie emocjonujący przebieg. W koncówce Nick Heidfeld wyrzucił z dziesiątki Alonso, a za chwilę Jarno Trulli wyrzucił Heidfelda. Pożegano także Nakajimę i Kovalainena.

Robert Kubica dwukrotnie wyjeżdżał na miękkich oponach. W pierwszej próbie popisał się wynikiem 1.25,152, oznaczającym piąte miejsce w Q2 - za Barrichello (1.24,783), Buttonem, Vettelem i Rosbergiem.

Jenson Button popełnił błąd na pierwszym mierzonym okrążeniu w Q3, ale objął prowadzenie po 1.26,600. Gdy założono drugi komplet miękkich opon, Rubens Barrichello wyszedł na czoło wynikiem 1.26,505.

Robert Kubica, piąty na pierwszym komplecie (1.27,970), na drugim uzyskał 1.26,914 i awansował do trójki kosztem Timo Glocka. Button poprawił na 1.26,200, sięgając po pole position, Sebastian Vettel w ostatniej chwili dostał się na konferencję prasową FIA, spychając Kubicę na czwarte pole. Trzeci rząd utworzą Rosberg i Glock, czwarty Massa i Trulli, piąty Räikkönen i Webber.