I znowu Nico
Mieszkaniec Monako i tegoroczny król wolnych treningów, Nico Rosberg popisał się najlepszym czasem w drugiej czwartkowej sesji przed Grand Prix de Monaco.
Na 5 minut przed końcem, kierowca Williamsa odebrał prowadzenie Lewisowi Hamiltonowi, poprawiając czas mistrza świata o 0,202 sekundy. W czołowej trójce zmieścił się najszybszy rano, Rubens Barrichello. Najbardziej dramatyczne wydarzenie treningu stanowiła awaria silnika BMW Saubera Roberta Kubicy. Robert przyspieszał z St Devote na swoim pierwszym mierzonym okrążeniu - i zaparkował samochód na szczycie pod kasynem.
McLareny zdominowały pierwszą godzinę jazd. Lewis Hamilton trzykrotnie przesuwał się na czoło, dwa razy obejmował prowadzenie Heikki Kovalainen. W 55 minucie Felipe Massa założył miękkie opony i choć ratował się na Mireabeau, poprawił wynik Hamiltona - uzyskał 1.16,109, a następnie urwał jeszcze 3 tysięczne. Po kolejnych 5 minutach, liderem został Rubens Barrichello (1.15,590).
Na finiszu rywalizowali Nico Rosberg i Lewis Hamilton. Gdy do końca brakowalo 8 minut, Nico zszedł do 1.15,446. Lewis okazał się lepszy o jedną tysięczną, ale rywal w Williamsie przebił czasem 1.15,243. Próba poprawienia tego rezultatu zakończyła się dla Rosberga wyjechaniem poza tor na Mireabeau.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.