Jedno kółko Kubicy
6 minut przed końcem pierwszego wolnego treningu na torze Istanbul Park, Robert Kubica wyjechał na jedno okrążenie instalacyjne.
Sesję wygrał Kimi Räikkönen, który tuż po upływie 60 minut zakończył szybkie kółko z wynikiem 1:28,315 - wyprzedził o 0,462 sekundy Michaela Schumachera, dokładnie 15 lat temu debiutującego w F1. Ferrari jeździły z zakrytymi obręczami tylnych kół.
Dzisiejszy debiutant, Sebastian Vettel pokonał 25 okrążeń, zmieścił się w czołowej ósemce (na 19 sklasyfikowanych) i był trzeci w grupie piątkowych kierowców - za Alexem Wurzem i Anthonym Davidsonem, który przedwcześnie zakończył jazdę z powodu awarii silnika przed Turn 5. Vettel pobił 26-letni rekord Mike'a Thackwella - został najmłodszym kierowcą uczestniczącym w weekendzie Grand Prix. - Nie było łatwo, bo mam za sobą tylko jeden poważny test w F1 - powiedział stacji ntv relacjonującej trening. - Nie znam za dobrze samochodu, w ogóle nie znałem toru, ale mam nadzieję, że zebrane dane przydadzą się Nickowi i Robertowi.
Zainaugurowano sesję w 30-stopniowym upale; asfalt nagrzał się do 43 stopni. Vettel zaliczył 9 rund na początku treningu. W 22 minucie Nick Heidfeld wyruszył na swoje instalacyjne kółko. Prowadził Davidson (1.29,193), a w 36 minucie Vettel uzyskał drugi czas - 1.29,964. W 42 min. prowadzenie przejął Wurz. Minutę przed końcem zmienił go Michael Schumacher, ale ostatnie słowo należało do ubiegłorocznego zwycięzy wyścigu, Kimiego Räikkönena. Nick Heidfeld (1.29,780) znalazł się w wynikach tuż przed Vettelem.
W 49 minucie wywieszono żółte flagi po awarii Davidsona. Robert Doornbos wykonał piruet na Turn 9. Neel Jani przeżył "big moment" na Turn 8. Tiago Monteiro zmieniał nos Midlanda.
Na prostej najszybszy był Neel Jani (314,1 km/godz.). Kolejne wyniki uzyskali Heidfeld (311,6), Wurz (308,0), Davidson (306,6) i Yamamoto (305,7).
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.