Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Jego zespół nie zdobył jeszcze nawet jednego punktu, z zespołu odszedł główny konstruktor Alan Jenkins, Peugeot rozważa odejście z Formuły 1, nadzieja na silniki w przyszłym sezonie od Mugena także prysła wraz z ogłoszeniem Hondy o wycofaniu Mugena z F1...

Do tego doszedł jeszcze problem z głównym sponsorem Gauloises. Koncern tytoniowy SEITA, właściciel marki Gauloises, rozważa również wycofanie z F1. Jest to tym gorsze dla Prosta, że za pieniądze koncernu mógłby opłacić 2/3 umowy na dostawę silników Ferrari. Ostatnio bowiem Prost zwrócił się do swojego starego przyjaciela Jean'a Todt'a z pytaniem o możliwość podpisania umowy na dostarczanie w 2001r. tegorocznych silników Ferrari dla zespołu Prost.

Ferrari zaopatruje już zespół Saubera, więc Todt odpowiedział: "Musimy się upewnić, czy mamy do tego ludzkie i techniczne zasoby, a poza tym, czy zespół (Prosta) stać na to. To nie jest naszym priorytetem. Jest nim zdobycie mistrzostwa, a potem zapewnienie dobrej jakości usług dla naszych klientów, jak Saubera."

Roczny kontrakt na dostawę zeszłorocznych silników stajni z Maranello jest wart około 15 milionów funtów. A to wraz z wycofaniem się SEITA może okazać się za dużą kwotą dla zespołu Prosta. Tak wiec dla Prosta nadchodzą ciężkie czasy, a podobno także YAHOO ponownie rozważa swoją strategię reklamową w F1.

Poprzedni artykuł GP Francji - kwalifikacje
Następny artykuł GP Austrii - fakty i akty

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry