Końcówka będzie lepsza?
Szef zespołu Renault – Eric Boullier spodziewa się, że jego ekipa będzie bardziej konkurencyjna w pozostałych wyścigach sezonu.
Po mocnym występie na Spa, gdzie Kubica był trzeci, na Monzy i w Singapurze nie cieszył się już takimi osiągami. Francuz twierdzi, że charakterystyka pozostałych w kalendarzu obiektów pozwoli im na zbliżenie się do czołówki.
- Nie chcemy być zbytnimi optymistami – powiedział Boullier serwisowi Autosport. – Następne cztery tory powinny pasować lepiej pod nasz samochód. Wymagany jest pakiet z mniejszym dociskiem, a nasz o średniej sile spisuje się bardzo dobrze, co było widoczne na Spa. Dlatego powinniśmy być dużo bardziej konkurencyjni.
Oblicza również, że nie mogą popełniać błędów, jeśli chcą zredukować stratę do Mercedesa w klasyfikacji producentów.
- Weekend musi być bezbłędny, ale będziemy też potrzebowali trochę szczęścia – dodał.
Szef Renault przyznał, że GP Singapuru było dla nich rozczarowujące.
- Zdecydowanie nie mieliśmy takiego tempa na jakie liczyliśmy – kontynuował. – Zdajemy sobie sprawę, że nowa nawierzchnia była mniej wyboista i dlatego samochody z większym dociskiem były szybsze i ostateczne wyniki nie były dobre. Znów ponieśliśmy straty do Mercedesa. Nawet jeśli Robert jechał znakomicie i możemy pochwalić jego występ – to oglądało się nieprawdopodobnie. Jednak to nie był dla nas udany weekend – podsumował Boullier.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.