Kosztowna usterka Leclerca
Charles Leclerc żałował, że z powodu usterki elektrycznej nie był w stanie wyjechać na drugi trening przed Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Pierwszy trening Leclerc zakończył z piątym czasem, prawie 0,7 s za Maxem Verstappenem. Strata do Sergio Pereza wyniosła niewiele ponad 0,2 s. Jednak całą drugą sesję Monakijczyk spędził w garażu. Zespół nie był w stanie poradzić sobie z usterką elektryki.
Leclerc żałował utraty zajęć, zwłaszcza, że Carlos Sainz wykręcił w FP2 drugi rezultat, tylko 0,022 za ponownie najszybszym Verstappenem.
- W FP1 dowiedzieliśmy się kilku rzeczy, a potem dokonaliśmy zmian, by nauczyć się jeszcze więcej w FP2, ale nie mogliśmy ich sprawdzić - mówił Leclerc. - Trochę szkoda.
- Myślę, że wrócimy do ustawień z FP1, ponieważ wyczucie było całkiem niezłe. Bez jazdy nauki nie ma wiele, więc z FP2 nic nie wyciągniemy.
Kierowca Ferrari nie wątpi, że zespół upora się z usterką przed dalszą częścią weekendu. Większe obawy budzą u niego prognozy zapowiadające na sobotę deszcz.
- Będzie w porządku. Nie powinno mieć to wpływu na nasz weekend, poza brakiem przebiegu w FP2. Szkoda, ponieważ zwykle w FP2 przygotowujemy się do niedzieli. Wyścig ma być suchy. Może się okazać, że będziemy działać trochę po omacku. W sobotę zapowiadany jest deszcz i będzie zupełnie inaczej.
Sainz - choć zadowolony z treningów - nie ekscytował się nadmiernie drugim czasem i niewielką stratą do Verstappena, podkreślając, że tempo wyścigowe SF23 nadal jest dalekie od oczekiwań.
- To był dość trudny dzień, zwłaszcza biorąc pod uwagę wiatr. Próbowałem przyzwyczaić się do tych warunków - stwierdził Sainz. - Samochód na tym torze niełatwo opanować.
- Jednak poczyniliśmy spory progres między FP1 i FP2. Próbowaliśmy różnych ustawień, różnych kierunków zmian i wygląda na to, że zadziałało nieźle. Nasze tempo wyścigowe nadal jednak nie wygląda dobrze i musimy nad tym pracować.
Hiszpan żałował także, że Leclerc stracił drugi trening, a zespół wiele danych. - Zawsze wszystkim się dzielimy. Jednak prawdą jest, że dobrze by było sprawdzić opony na obu samochodach, porównać długie przejazdy oraz style jazdy i zobaczyć, kto lepiej dba o ogumienie.
- Jestem przekonany, że postaramy się nadrobić stracony czas, chociaż sobota wygląda na deszczową.
Trzeci trening przed Grand Prix Wielkiej Brytanii ruszy o godzinie 12:30 polskiego czasu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.