Kubica dziewiąty - przed Schumim

Znajdzie się w jednym rzędzie z Michaelem Schumacherem, który uzyskał najlepszy czas w drugim kwadransie, lecz nie zaliczył mierzonego okrążenia w decydującej części czasówki.

- Spadło ciśnienie paliwa - tłumaczył Schumi. - Jeszcze nie wszystko stracone. Na pewno spróbuję jutro powalczyć, ale będzie ciężko. Moje zadanie jest teraz o dziesięć miejsc trudniejsze. Musimy poczekać i zobaczyć, na ile będziemy mocni w wyścigu.

Robert Kubica wyjechał na jedno szybkie kółko 4,5 minuty przed końcem pierwszego kwadransa. Wynik 1.12,040 zapewnił mu 11 miejsce. Nick Heidfeld był czternasty (1.12,307). Na czele znaleźli się Massa (1.10,643), Michael (1.11,565) i Ralf Schumacherowie (1.11,713) oraz Alonso (1.11,791). Tiago Monteiro odpadł po piruecie w drugim sektorze. Zakończyli występ Speed (przegrana z Liuzzim o 0,001 sekundy), Albers, Coulthard, Sato i Yamamoto.

Drugi kwadrans rozpoczął się od pojedynku Toyoty z BMW Sauberem. Kubicy zmierzono 1.11,589. Dwie minuty przed końcem pojazd z 17-ką ponownie pojawił się na torze. Robert nie poprawił czasu, ale znalazł się na 9 miejscu - przed Heidfeldem (1.11,648). Obydwa BMW Saubery wjechały do top 10. Tym razem Michael Schumacher (1.10,313) wyprzedził Massę (1.10,775). Alonso tracił 0,8 sekundy do Schumiego. Pożegnano Webbera, de la Rosę, Rosberga, Buttona, który miał kłopoty z kontrolą trakcji, Doornbosa i Liuzziego.

Ferrari z jedynką wolno przejechało okrążenie na początku trzeciej części kwalifikacji - i zaparkowało w boksie. Minutę przed końcem, gdy nie było już szans na mierzone kółko, Schumi wysiadł z samochodu. Na pierwszym komplecie nowych opon Massa uzyskał 1.10,842, na drugim poprawił się o 0,162 sekundy. Jarno Trulli zajmował drugie miejsce, ale został zepchnięty przez Kimiego Räikkönena i trafił do drugiego rzędu wraz z Fernando Alonso. Robert Kubica na pierwszym komplecie nowych Michelinów wykręcił 1.12,131. Na drugim komplecie zablokował koła hamując przed Senna S - i już się nie poprawił.