Kubica z 4 pola
Lewis Hamilton sięgnął na Hungaroringu po dziesiąte pole position w karierze.
Lider mistrzostw świata wyprzedził o 0,241 sekundy kolegę z McLarena, Heikkiego Kovalainena. Z drugiego rzędu rozpoczną Grand Prix Węgier Felipe Massa i Robert Kubica. Nick Heidfeld nie wszedł do Q2 i wylądował na 16 polu startowym.
Kwalifikacje rozpoczęto w 31-stopniowym upale, asfalt nagrzał się do 44 stopni. Robert Kubica dwukrotnie wyjeżdżał na tor w Q1, korzystając z miękkich opon. Na pierwszym komplecie uzyskał 1.20,625, na drugim 1.20,053 co oznaczało 7 lokatę. Nick Heidfeld stracił 2-3 dziesiąte, zablokowany na ostatnim zakręcie przez Sebastiena Bourdaisa. Na finiszu Jenson Button wyrzucił Nicka z 15-ki i wściekły Heidfeld pomaszerował do motorhome'u, odmawiając wywiadu stacji RTL. Odpadli również Nakajima, Barrichello, Fisichella i Sutil. Najlepszym czasem popisał się Lewis Hamilton - 1.19,376.
Sensacją Q2 okazał się Timo Glock, który uzyskał na miękkich oponach 1.19,246 i został wyprzedzony jedynie przez Massę (1.19,068). Robert Kubica wyjechał na miękkich Bridgestone, wykręcając 1.19,776, co dawało mu siódme miejsce. Potem jeszcze raz pojawił się na torze na twardych gumach, ale spłaszczył oponę na pierwszym zakręcie i nie poprawił czasu. Wszedł jednak do Q3 z siódmym wynikiem. Pożegnano Vettela, któremu zabrakło 13 tysięcznych, Coultharda, Bourdaisa, Buttona i Rosberga. Kierowcę Williamsa zatrzymała w boksie awaria układu hydraulicznego.
W Q3 powszechnie korzystano z twardych opon. Na pierwszym komplecie najlepszy czas uzyskał Lewis Hamilton (1.20,974) - przed Glockiem, Massą, Räikkönenem, Webberem, Trullim i Kubicą (1.22,061). Na drugim komplecie Robert poprawił się na 1.21,281, wywalczając czwarte pole. Lewis Hamilton urwał 75 tysięcznych. - Robert wykonał bardzo dobre okrążenie w Q3, ale na Hungaroringu wolelibyśmy pole startowe po czystej stronie toru - powiedział Mario Theissen.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.