Mario Theissen: Robert lubi ten tor
Inga Stracke rozmawiała z Mario Theissenem po najlepszych w historii BMW Saubera, kwalifikacjach w Melbourne.
- Panie Theissen, pierwszy rząd! Tak sezon może się rozpocząć, prawda?
- Tak, to naprawdę zwariowany wynik. Gdyby Robert nie wypadł na zakręcie, mielibyśmy nasze pierwsze pole position. Pomimo tego jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ w pierwszych dwóch wolnych treningach Ferrari i McLaren potrafiły uzyskiwać bardzo dobre czasy, a my byliśmy daleko za nimi. Pracowaliśmy, żeby się poprawić - i dzisiaj już wszystko pasowało.
- Czy team pracował w nocy?
- Nie, tak się nie stało, ale musieliśmy znacznie dopracować ustawienie samochodu, żeby przystosować F1.08 do toru - i bardzo się cieszę, że tak dobrze udało się to zrobić.
- Robert Kubica mógł uzyskać jeszcze lepszy rezultat.
- To byłoby pierwsze pole position dla naszego teamu, ale jak już powiedziałem, jesteśmy bardzo zadowoleni. Wczoraj w południe znajdowaliśmy się daleko od czołówki, jednak w trakcie trzech sesji treningowych uczyniliśmy znaczne postępy, przebiając się do przodu. Dzisiaj wszystko przebiegło perfekcyjnie. Obydwaj kierowcy spisali się świetnie. W piątek rano po prostu nam nie szło i musieliśmy popracować nad set-upem. Teraz w kwalifikacjach było znacznie lepiej.
- Dlaczego Nick Heidfeld nie walczył o pole position?
- Trzeba powiedzieć jedno, Robert szczególnie lubi ten tor. Od początku znakomicie tu sobie radzi i jeździ optymalnie. Z drugiej strony pytanie naturalnie dotyczy naszej taktyki na wyścig, ale w tej chwili nie mogę niczego wyjaśnić. Wyścig to na pewno inna historia. Wierzę jednak, że jesteśmy dobrze przygotowani również do wyścigu.
- Co się jutro wydarzy? Czy możliwa jest walka o zwycięstwo? Robert Kubica wyglądał dzisiaj na niezwykle mocnego.
- Tak, był naprawdę mocny. Nie mogę odpowiedzieć również na to pytanie, bo wiele zależy od zapasu paliwa posiadanego przez konkurencję. Nie wiemy jeszcze, kto pierwszy zjedzie na tankowanie. Od tego dużo zależy. Jeżeli startujemy z pierwszego rzędu, to oczywiście chcemy dojechać w okolicach podium. Być może miejsce na podium będzie do zdobycia. W każdym przypadku byłoby to więcej niż oczekiwaliśmy w pierwszym wyścigu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.