McLaren podał kierowców

Dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso wraca do McLarena, w którym zaliczył sezon 2007 zajmując trzecią lokatę w punktacji. Asturyjczyk ma za sobą pięć sezonów w Ferrari, podczas których wywalczył trzy tytuły wicemistrza świata.Jenson Button, starszy o 18 miesięcy od Fernando, utrzymał miejsce w zespole Rona Dennisa. Mistrz świata z 2009 roku, Jenson zaliczy 16 sezon w F1, szósty w McLarenie. Anglik z Frome znów będzie współpracował z Hondą. W  okresie 2003-05 Jenson jeździł w zespole BAR Honda, a w 2006-08 w Honda Racing F1 Team.22-letni Kevin Magnussen, który w tym roku debiutował w F1 za kierownicą McLarena i zajął 11 miejsce w mistrzostwach, pozostał w składzie jako rezerwowy.

- Dołączam do tego projektu z niezwykłym entuzjazmem i determinacją - mówi Fernando Alonso. - Wiem, że osiągnięcie wyników, które są naszym celem, będzie wymagało trochę czasu, lecz dla mnie nie stanowi to problemu. Otrzymałem kilka naprawdę kuszących ofert na 2015, ale wybrałem McLarena Hondę. Zespół skontaktował się ze mną ponad rok temu i namawiał mnie do powrotu do teamu, który opuściłem pod koniec 2007.

- Bycie częścią nowo wyglądającego zespołu McLaren Honda to wspaniała okazja dla nas wszystkich i jestem bardzo zadowolony, że zostałem zaproszony, żeby wykonać mój kawałek pracy - powiedział Jenson Button. - Szczerze mówiąc, nie mogę się już doczekać wyjazdu na tor. Cieszę się również, że Kevin pozostanie w teamie. To bardzo szybki kierowca i naprawdę fajny facet. Patrząc w przyszłość muszę przypomnieć, że dobrze znam ludzi z Hondy. Jeździłem samochodami F1 z ich silnikiem od 2003 do 2008 roku. Żywię duży szacunek i podziw dla Hondy. Obiecuję, że dam z siebie 100 procent, żeby współpraca Hondy z McLarenem przyniosła sukces. Na koniec, ale nie jako najmniej ważne, czekam na współpracę z tak szybkim i doświadczonym kierowcą jak Fernando. Jestem pewny, że razem będziemy wyjątkowo dobrze pracować.

- Fernando i Jenson wspólnie zaliczyli dokładnie 500 Grand Prix - to imponująca statystyka - i wygrali 47 z nich - oświadczył Ron Dennis. - A zatem mogę bezpiecznie stwierdzić, że pod względem rzędu wielkości mamy obecnie najlepszy skład kierowców w Formule 1.

Fot. McLaren