McLaren: Sepang pokaże prawdziwe różnice
Lewis Hamilton spodziewa się, że dopiero podczas Grand Prix Malezji będą widoczne prawdziwe różnice w osiągach poszczególnych zespołów.
Po udanym występie w Melbourne liczy na kolejny udany wyścig w Sepang. Drugi z kierowców McLarena - Jenson Button wygrał tutaj w sezonie 2009.
- Naprawdę uwielbiam tor Sepang - powiedział Lewis Hamilton. - Jest duży, szybki, z kilkoma naprawdę wymagającymi zakrętami, gdzie można zyskać sporo czasu, jeżeli jesteś w stanie w pełni wykorzystać samochód. Po tempie jakie pokazaliśmy w Melbourne myślę, że możemy mieć kolejny dobry wynik w Malezji. Albert Park to wspaniały tor, ale Sepang to miejsce, gdzie różnice między samochodami będą wyraźniejsze. Czekam na wykorzystanie KERS i DRS - nagła zmiana kierunku, jakiej się tutaj doświadcza w samochodzie jest niesamowita. Myślę, że obydwa systemy sprawią, iż dobrze zaprezentujemy się tutaj, szczególnie w kwalifikacjach.
- Kiedy rozpoczynałem karierę w Formule 1, GP Malezji było jedną z najnowszych imprez w kalendarzu, ale teraz odbieram to jako stare ulubione miejsce - powiedział Jenson Button. - Myślę, że tor Sepang poprawia się z wiekiem. Tu jest potrzebny bardzo skuteczny samochód - są duże zakręty, w których tracisz jeśli masz braki w sile dociskowej. Po Melbourne, gdzie czułem, że mój bolid ma stałe osiągi, nie mogę się już doczekać treningu, podczas którego zobaczymy, jak nasz pakiet pasuje na ten obiekt. Jedną z rzeczy, której kierowcy tutaj bardzo pilnują, jest odpowiednie nawodnienie organizmu przez cały weekend. Do czasu, kiedy się nie przyjedzie do Malezji, ciężko sobie wyobrazić jaki tu jest upał. To najtrudniejszy wyścig w kalendarzu pod względem fizycznym. Kondycja zdobyta od zimy będzie miała duże znaczenie w tym miejscu. Wygrałem tutaj w 2009 roku, w najgorszych warunkach jakich doświadczyłem w samochodzie, w niektórych miejscach jechało się jak przez rzekę. Jednak jakakolwiek pogoda by tu nie była myślę, że będziemy mieli kolejny mocny weekend.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.