McLareny i Schumacher

Trzecim czasem zaskoczył Michael Schumacher, jadący W01 z przedłużonym o 5 cm rozstawem osi, nowym dyfuzorem i zmodyfikowaną osłoną silnika z cofniętym airboxem. Robert Kubica przejechał 22 okrążenia i zajął siódme miejsce w sesji (+1,068), zostawiając za sobą kierowców Ferrari. Kanał F sprawdzany w F10, zapewnił Massie i Alonso 310 km/godz. na prostej - o 5 km/godz. więcej, niż osiągały McLareny.

Paul Di Resta zastąpił Adriana Sutila w Force India z numerem 14, Christian Klien wsiadł do HRT Karuna Chandhoka. Rozpoczęto trening przy temperaturze 13 stopni. Asfalt nagrzał się do 15 °C.

Timo Glock w VR-01 z powiększonym zbiornikiem, jako pierwszy zaliczył mierzone okrążenie, po czym zgubił lewy deflektor. Felipe Massa poprawił czas Glocka o 10,6 sekundy i prowadził do 35 minuty. Jako następny, pojawił się na P1 Kamui Kobayashi w zmodyfikowanym Sauberze. Sebastian Vettel przebił wynik Kamuiego o 7 setnych, po czym Mark Webber okazał się szybszy o 36 tysięcznych.

W 50 minucie, klasyfikację otwierał Michael Schumacher, zaliczający siódme okrążenie na twardych oponach. McLareny późno wyjechały na tor. Jenson Button był szybszy od Schumachera o 0,044 sekundy, a po minucie liderem został Lewis Hamilton, który dwa okrążenia dalej podniósł poprzeczkę na 1.21,134.

Pedro de la Rosa zaliczył piruet i zjechał po trzech okrążeniach z niesprawną skrzynią biegów. Dymiący Williams Nico Hülkenberga zatrzymał się w drugim sektorze na 10 minut przed końcem treningu. Jenson Button wrócił do depo, najeżdżając na karbonowy element karoserii. W Lotusie Heikkiego Kovalainena zmieniano przepustnicę. Kłopoty z układem olejowym dotknęły Rubensa Barrichello. W żwirze widziano Nico Rosberga i Felipe Massę.

Robert Kubica cztery razy wyjeżdżał na tor. Uzyskał najlepszy czas - 1.22,202 przy drugim wyjeździe, na szóstym mierzonym okrążeniu. Zajmował wówczas trzecie miejsce w wynikach. Witalij Pietrow, wolniejszy od Roberta o 0,193 sekundy, zakończył trening na 9 pozycji.

Fot. McLaren