Mówią po czwartku
NICK HEIDFELD: - Po rannych kłopotach z hamulcami w obydwu samochodach, druga sesja była dla mnie OK.
W długich przejazdach miałem szczęście, omijając korki, odwrotnie było jednak na nowych oponach pod koniec sesji. Ugrzązłem za innymi samochodami i straciłem czas, ale nawet bez tego problemu wygląda na to, że ten tor nie jest dobry dla naszych samochodów. Nadal będziemy nad nimi pracować.
NICO ROSBERG: - Jest wspaniale, naprawdę mi się podoba! Dzisiejszy dzień stanowił duże wyzwanie i myślę, że każdy przeżył chwilę w której zrobiło mu się trochę gorąco - ale tutaj to normalne. Musisz znaleźć limit. Dla nas treningi przebiegły całkiem dobrze. Zaczęło się dosyć kiepsko i nie czułem się komfortowo w samochodzie, dokonaliśmy jednak znacznych zmian i sytuacja zaczęła się poprawiać, a pod koniec wyglądaliśmy na mocnych, tak jak na to liczyłem. Myślę, że tutaj stracimy do najlepszych mniej, niż w poprzednie weekendy. Z pewnością dzisiaj znowu mieliśmy mniej paliwa od rywali, dlatego wygraliśmy, jednak czujemy, że jesteśmy szybsi niż normalnie. Mam nadzieję, że w kwalifikacjach będziemy w czołowej piątce, a to byłoby wspaniale. To mój dom, Monako - i jazda tutaj naprawdę sprawia mi frajdę. To wyjątkowo wymagający tor, bardzo, bardzo trudny. Moim ulubionym miejscem jest szykana portowa. Musisz tam skutecznie hamować i naprawdę wcześnie przyspieszać. Monako to Monako - jest bardzo specjalne i powinno takim pozostać.
LEWIS HAMILTON: - W ten weekend mam zdecydowanie większe szanse, żeby powalczyć o dobry wynik, choć inni wyglądają bardzo mocno. Mechaniczna przyczepność naszego samochodu jest całkiem dobra. Nawierzchnia jest wyjątkowo nierówna, a jazda tutaj to bardzo, bardzo ciężka praca. Mam kłopoty na szybkich zakrętach. Na tych o numerach 3, 12, 13 i 14 tracę w sumie przypuszczalnie 2-3 dziesiąte. Robię co mogę, żeby trochę dogonić najszybszych, jednak brakuje nam czegoś w samochodzie. Na niektórych częściach toru jesteśmy lepsi, niż na innych. Po dzisiejszych wynikach sądzę, że Q3 zdecydowanie powinno być możliwe. Tu najważniejsze, to być jak najbliżej czoła, a najlepiej w pierwszym rzędzie. Pokonanie Brawnów będzie jednak trudne. Jazda w Monako to spektakularne przeżycie. Tego toru nie można porównać z żadnym innym. Tutaj czujesz się strasznie nakręcony i przeżycia są zdumiewające.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.