Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po kwalifikacjach

MARK WEBBER: - To wspaniała seria - pokazuje ona niezwykłe tempo naszego samochodu na różnego rodzaju torach.

Nadal pozostajemy szybkim teamem - to naprawdę zasługa wszystkich w zespole. Przyjeżdżamy na każdy tor i ciągle jesteśmy mocni. Na koniec przejechałem dobre okrążenie. Musimy lepiej spisywać się w niedziele i na tym zamierzamy się skoncentrować. W drugim treningu miałem bardzo kiepski długi przejazd. Zazwyczaj długie przejazdy były w tym roku dobre, ale wczoraj tak się nie stało. Jakoś sobie z tym poradziliśmy i jutro też tak będzie. Czeka nas interesujący wyścig. Fot. Malcolm Griffiths.

Lewis Hamilton | Fot. McLaren

LEWIS HAMILTON: - Drugie pole jest świetne. Ci faceci byli przez cały rok poza zasięgiem pod względem czystego tempa - i ten wynik naprawdę stanowi doładowanie dla mnie i dla teamu. Wiemy, że mamy dobrą bazową prędkość, a nasze tempo w wyścigu jest nawet lepsze. To stawia nas jutro w dobrej sytuacji. Zamierzamy nadal cisnąć i w następnych wyścigach otrzymamy trochę nowych części. Red Bulle łatwo przejeżdżały zakręt 8 pełnym gazem w kwalifikacjach. Oni zyskiwali nad nami cztery dziesiąte na tym zakręcie. Z pełnym zbiornikiem trochę się zbliżymy. W tamtym miejscu łatwo można zniszczyć opony, ale mam nadzieję, że będziemy mieli dobrze zbalansowany samochód. Posiadam najlepsze pole startowe w tym roku. Jeżeli zdołam zbliżyć się do Marka, na pewno spróbuję wykorzystać szansę. Musimy dbać i opony - i zobaczymy, co się wydarzy. Fot. McLaren.

Sebastian Vettel | Fot. Getty Images

SEBASTIAN VETTEL: - Pierwsze okrążenie było świetne - aż do zakrętu 12. Na hamowaniu trochę zablokowałem przednie koło, ale nie było kłopotu. Potem zrobiło się dziwnie, ponieważ koło stale się blokowało i hamulec nie wracał. Po zakrętach 12 i 13 koło zaczęło się kręcić, a potem znowu tak się stało. Zablokowałem koło od wewnętrznej i samochód nie wyhamował. Pojechałem prosto i straciłem czas. W innym przypadku wynik byłby dużo lepszy. To oczywiście, bardzo dziwne. Cieszę się, że startuję jako trzeci, a nie czwarty. To długi wyścig i przy obecnym regulaminie zabraniającym tankowania, trudno jest zyskać miejsca. Fot. Mark Thompson.

Jenson Button | Fot. McLaren

JENSON BUTTON: - Ostatni przejazd był trochę frustrujący. Czasem dobrze jest jechać na końcu, bo tor jest wówczas najczystszy, ale oczywiście, rosną wówczas szanse na to, że ktoś wypadnie - i Michael wypadł przede mną na ostatnim okrążeniu. Pojawiły się żółte flagi i oczywiście, musiałem zwolnić. Nie było perfekcyjnie, ale P4 nie jest takie złe - na brudnej stronie toru. Zobaczymy, co uda się zrobić jutro. Myślę, że w ten weekend jesteśmy znacznie bliżej Red Bulli, niż tego oczekiwaliśmy. Moim największym problemem był zakręt 8. Chyba miałem za nisko ustawiony samochód. Chciałem, żeby był niski na pozostałą część toru - i na zakręcie 8 mocno uderzałem podłogą i tam traciłem czas. Podjęliśmy ryzyko i mimo tego jestem na czwartym polu, więc nie jest źle. Fot. McLaren.

Michael Schumacher | Fot. Getty Images

MICHAEL SCHUMACHER: - Jestem całkiem zadowolony z moich dzisiejszych kwalifikacji i naprawdę sądzę, że zrobiliśmy krok naprzód. Jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że tor jest wymagający aerodynamicznie, wyraźnie widać, jak opłaciła się ciężka praca chłopców. Muszę im naprawdę podziękować. To co stało się na zakręcie 8 - to była ostatnia szansa, poprzednie okrążenie było dobre, a zatem starałem się jeszcze mocniej cisnąć, szczególnie, że na tym okrążeniu mogłem zyskać czas. Pojechałem trochę za szeroko i wypadłem z toru. Z mojego punktu widzenia, strona z której jutro startuję, zapewnia przewagę, ponieważ jest znacznie czystsza. Trenowałem starty po obu stronach. Fot. Getty Images.

Witalij Pietrow | Fot. LAT

WITALIJ PIETROW: - Czuję się naprawdę wspaniale po dostaniu się do Q3 i wywalczeniu dziewiątego pola. Jak dotychczas, weekend przebiega dla mnie naprawdę gładko. Moi inżynierowie i mechanicy wykonali doskonałą pracę zapewniając mi samochód, z którego jestem zadowolony. Samochód łatwo się prowadzi i zdołaliśmy poprawić tempo w każdej sesji. Wiem, że jutro mam duże szanse na czołową dziesiątkę. To będzie długi wyścig, ale czekam na ostrą walkę z rywalami i liczę na punkty dla teamu.

Fernando Alonso | Fot. Ferrari

FERNANDO ALONSO: - Nie wiem, co się stało - nie myślałem, że jesteśmy tacy wolni. Mieliśmy kłopoty w Q1 - zajęliśmy 9 i 11 miejsce, a potem w Q2 za bardzo nie potrafiłem poprawić czasu i odpadłem. Zadecydowała jedna dziesiąta sekundy, ale tak to jest. Musimy się poprawić i wiemy o tym. Trenowaliśmy starty na czystej i brudnej stronie toru. Przekonaliśmy się, że kiedy startujesz z brudnej strony, możesz stracić jedno miejsce. Gdy minąłem metę w Q2 powiedzieli mi, że jestem jedenasty. Pomyślałem, że jutro będę mógł zyskać miejsca na starcie, ale z 12 pola nawet je stracę, więc będzie trudno. Miejmy nadzieję, że zdołamy się poprawić i zdobędę jutro tyle punktów, ile to będzie możliwe. Fot. Ferrari.

Poprzedni artykuł Vettel z przygodami, Kubica piąty
Następny artykuł Kubica: Spodziewałem się 7 pola

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry