Próbowaliśmy pewnych rozwiązań, które nie działały. Przejechałem niewiele okrążeń na nowym torze. Staraliśmy się oszczędzać samochód i dlatego mało jeździłem, a zatem z kwalifikacji musiałem wyciągnąć, ile się dało. Biorę każdy wyścig po kolei. Japonia była fajna, ale teraz jesteśmy w Korei. Po kłopotach w wolnych treningach, dzisiaj jestem bardzo zadowolony. Wcześniej nie mogłem znaleźć właściwego rytmu, więc ten wynik to dla nas duży wyczyn. Nie było wątpliwości, że samochód jest szybki, musieliśmy jednak wykonać robotę. Najważniejsze, to nie stracić celu i zachować spokój. Wynik pokazuje, że dysponujemy wystarczającymi atutami. Dzisiaj wykonaliśmy pracę - i zobaczymy, co będzie jutro.
MARK WEBBER: - Było bardzo ciasno. Mam drugie pole, a to znacznie lepsze miejsce startu, niż dalsze pozycje. Fajnie byłoby zdobyć pole position, ale z drugiego miejsca też możemy uzyskać dobry wynik. Dzisiaj wszystko przebiegło zgodnie z planem i niedużo brakowało. Nie byłem zbyt zadowolony z pierwszego okrążenia na miękkich oponach. Myślałem, że lepiej będzie przejechać dwa okrążenia - i to nieźle zadziałało. Moje drugie okrążenie okazało się najlepsze. Przypuszczałem, że czas jest dobry - nie był jednak wystarczająco dobry do pole position. Wiedzieliśmy, że będzie ciasno, tak jak zawsze - i pierwszy rząd nie jest taki zły. Jesteśmy przygotowani na jutro. Mam nowy silnik, ale to nic wielkiego - po prostu, kolejny silnik. To nie robi dużej różnicy. Fot. Getty Images.
FERNANDO ALONSO: - Musimy sprawdzić prognozę pogody. Nadal istnieje ryzyko deszczu, szczególnie jutro rano. Trzeba zachować spokój i ukończyć wyścig. Być może jutro cała piątka dojedzie do mety. Nie możemy sobie pozwolić na odpadnięcie z wyścigu. Należy nadal zdobywać punkty w każdej rundzie - i jestem pewny, że będziemy z tego bardzo zadowoleni. Dla nas były to fajne kwalifikacje. Wszystko przebiegło gładko. Byliśmy trochę szybsi i poprawiliśmy tempo na twardych oponach. Samochód był ponownie bardzo, bardzo szybki. Znów maksymalnie wykorzystaliśmy nasz potencjał i to bardzo dobra informacja, ponieważ kwalifikacje nie są naszą mocną stroną podczas weekendu. Tu znaleźliśmy się blisko RBR i na jutro sytuacja wygląda dobrze. Są tu dwa, trzy miejsca, w których można wyprzedzać. Zobaczymy...
FELIPE MASSA:- Nie jestem zadowolony szczególnie, że startując z szóstej pozycji ruszam po brudnej stronie toru. Na tej nawierzchni to nie będzie pomocne. W końcówce Q2 byłem zadowolony, ponieważ byłem bardziej konkurencyjny niż wczoraj i myślałem, że powalczę o miejsce w czołówce. Niestety w Q3 utknąłem w ruchu na torze, jadąc na ostatnim komplecie miękkich opon i nie wycisnąłem wszystkiego z samochodu. Przyczepność poprawiła się, nawet na twardych oponach i myślę, że jutro sytuacja będzie się też poprawiała. Myślę, że to może być ciężki wyścig, a jeśli zacznie padać będzie jeszcze bardziej ślisko.
LEWIS HAMILTON: - Oczywiście, chciałem być na pole position. Team wykonał świetną robotę, przywożąc tu nowe części - i samochód był wspaniały od początku weekendu. Myślę, że wyciągnąłem wszystko z samochodu - i tak naprawdę nie możemy chcieć więcej. Nie wiem, jak oni znaleźli pół sekundy. Nadal jednak pozostajemy w walce. Mamy tu długie proste i zobaczymy, co się wydarzy. Tor może nam odpowiadać. Czuję się bardzo konkurencyjny. Długie przejazdy były udane i samochód jest najlepszy, jaki dotąd mieliśmy. Muszę po prostu zrobić, co tylko mogę. Niemal doszło do dużego wypadku przy wjeździe do depo. W tym miejscu znajduje się spora nierówność i wpadłem na nią, ćwicząc maksymalnie szybki zjazd.
JENSON BUTTON: - Wczoraj rano byłem zadowolony z samochodu. Balans był niezmiernie dobry i wyglądaliśmy na mocnych. Dziś popołudniu nie mogłem odpowiednio rozgrzać opon i miałem problemy z blokowaniem przednich i tylnych kół. Moja przyczepność była niewystarczająca i nie mogłem znaleźć tempa. Jutro będzie ciężko bez względu na pogodę. Dobre jest jednak to, że wystartuję z czystej strony toru, a po pierwszym zakręcie są długie proste, więc to może być ciekawe pierwsze okrążenie.
NICO ROSBERG: - Jestem bardzo zadowolony z piątego miejsca i to jest najlepsza pozycja jaką mogliśmy dzisiaj zdobyć. Miło wyprzedzić jednego z McLarenów jak również Ferrari i Roberta, który ostatnio jest blisko nas. Mamy dobrą pozycję przed jutrzejszym wyścigiem. Strategia będzie kluczowa ze względu na graining opon, ale jesteśmy mocni w tym obszarze i z odrobiną szczęścia będzie miło zapewnić zespołowi dobry wynik.
MICHAEL SCHUMACHER: - Miałem pracowite kwalifikacje, ponieważ wprowadziliśmy kilka zmian i trzeba było wszystko poskładać razem, ale jestem zadowolony ze swojej pozycji. Zespół świetnie się spisał wprowadzając obydwa samochody do Q3, a my będziemy startowali z lepszej strony toru. Jestem optymistycznie nastawiony przed jutrzejszym wyścigiem i liczę na kilka punktów. Podczas wczorajszych treningów mieliśmy dobre tempo wyścigowe i nie mogę doczekać się Grand Prix Korei.
RUBENS BARRICHELLO: - To były wspaniałe kwalifikacje. Dostałem się do Q3 wiedząc, że mamy do nadrobienia cztery dziesiąte. Przejechałem dobre okrążenie i jestem zadowolony. Nadal jesteśmy w końcówce pierwszej dziesiątki i nie jesteśmy tak konkurencyjni, jak liczyliśmy. Tor jest dość śliski, więc spodziewam się, że w wyścigu może się dużo wydarzyć i liczę na punkty.
NICO HULKENBERG: - Tak jak myśleliśmy, było ciasno. To rozczarowujące, że nie dostałem się do Q3. Podczas okrążenia, na którym mogłem awansować do pierwszej dziesiątki, popełniłem błąd w dwunastym zakręcie i zrezygnowałem z tego kółka. Jedenaste miejsce to dobra pozycja. Mamy dowolność w wyborze opon, więc pomyślimy nad tym w nocy i przygotujemy dobrą strategię. Tu można wyprzedzać więc są szanse na punkty.
KAMUI KOBAYASHI: - Ogólnie myślę, że osiągnęliśmy możliwie najlepszy wynik. Nie wiele brakowało na awans do Q3. Tor bardzo zmienił się od wczoraj dlatego musieliśmy poprawić wczorajsze ustawienia. W kwalifikacjach samochód był trochę nerwowy. Strategia z oponami była dobra i dla mnie to była dobra decyzja, aby wyjechać na jeden, ale długi przejazd w Q2. Na moim szybkim kółku miałem problem z ruchem, ale to się zdarza. Czekam na dobry wyścig jutro.
NICK HEIDFELD: - Kwalifikacje sprawiły dużo zabawy. Udało mi się przejechać czyste okrążenie i nie utknąłem w ruchu. Rano było kilka problemów z ustawieniami, ale rozwiązaliśmy to przed kwalifikacjami. Ciężko zmusić opony do właściwej pracy, trzecie kółko na miękkiej mieszance było najszybsze. Startuję z czystej strony toru, dlatego mam nadzieję, że na początku nadrobię kilka miejsc. Później może być ciężko z wyprzedzaniem, ponieważ nie mamy najlepszej prędkości maksymalnej.
ADRIAN SUTIL: - Chociaż czternasta pozycja nie jest dokładnie tym czego chcieliśmy, nadal byliśmy blisko pierwszej dwunastki, a z odrobiną szczęścia moglibyśmy być bliżej Q3. W Q2 na moim pierwszym okrążeniu utknąłem w ruchu, potem drugie miałem dobre, ale były problemy z oponami. Pomimo to zbudowali tutaj fajny tor. Jest wiele wyzwań, a pod koniec sesji przyczepność była na tyle duża, że przyjemnie pokonywało się każde okrążenie. Biorąc pod uwagę miejsce startowe, czeka nas wspaniały wyścig.
VITANTONIO LIUZZI: - Mieliśmy dziś dużo problemów z grainingiem miękkich opon. Rano straciliśmy trochę czasu, ponieważ przebiłem oponę i nie wypróbowałem miękkiej mieszanki, ale nie spodziewaliśmy się takiego grainingu, jak to miało miejsce. Pierwsze dwa okrążenia ostatniego wyjazdu były dobre i pierwsze dwa sektory trzeciego kółka też wyglądały dobrze, ale potem pojawił się duży graining i straciłem dużo czasu w ostatnich dwóch zakrętach, ponieważ samochód był bardzo podsterowny. Biorąc pod uwagę to zużycie, jutro czeka nas interesujący wyścig.
JAIME ALGUERSUARI: - Możemy być dość zadowoleni z tego wyniku, ponieważ łatwo tutaj zyskać lub stracić dziesiąte sekundy z powodu dużej ilości zakrętów. Ponieważ zbliżamy się do końca sezonu, muszę podziękować mojemu inżynierowi, który zaczął bardzo dobrze rozumieć czego potrzebuję i prawie zawsze podejmuje właściwe decyzje. To znaczy, że byłem bardzo zadowolony z balansu samochodu i myślę, że wyciągnąłem maksymalne możliwości z miękkich opon. Zrobiliśmy dobrą pracę poprawiając samochód od wczoraj i spodziewam się, że w wyścigu możemy liczyć na kolejną poprawę.
SEBASTIEN BUEMI: - Nie jestem zadowolony z mojego występu. W Q2 podczas mojego ostatniego przejazdu chcieliśmy zaliczyć tylko jedno szybkie okrążenie, jadąc z małą ilością paliwa, ale nie przejechałem najlepszego kółka, popełniając kilka małych błędów, które razem kosztowały mnie sporo czasu. Jaime pojechał naprawdę dobre okrążenie i mu gratuluję. Musimy teraz ciężko popracować, aby przygotować się na jutro, gdzie czeka nas długi wyścig, w którym wszystko jest możliwe. Osiągi Jaime pokazują, że nie jesteśmy tak daleko od tych co są przed nami, więc zobaczymy. Na Suzuce nikt się nie spodziewał, że zdobędziemy punkty, a zrobiliśmy to, więc zobaczymy, może tutaj to też będzie miało miejsce.
JARNO TRULLI: - Jestem zadowolony z dzisiejszych kwalifikacji i myślę, że moje ostatnie okrążenie było dość dobre. Dziś znów w obydwóch sesjach tor był brudny, co wpływało na nasze opony. Myślę jednak, że dzisiaj popołudniu sprostaliśmy naszym oczekiwaniom. Dziękuję mechanikom, którzy ciężko pracują przez cały weekend. Na razie było dość ciężko, ponieważ wczoraj miałem pecha i miałem mało czasu na torze. Jednak dzięki nim zdołałem wystarczająco pojeździć, aby przygotować się na dzisiejsze szybkie okrążenie.
HEIKKI KOVALAINEN: - Jestem rozczarowany tym dniem. Rano wyglądaliśmy dobrze, ale popołudniu nasza strategia sprawiła, że nie udało pojechać się szybciej. Wpłynął na to ruch i kiedy trzeba przycisnąć na brudnym torze, pojawiają się jakieś problemy. Jednak przyjechaliśmy tutaj walczyć i wraz ze wzrostem przyczepności, powinniśmy mieć mocniejszy samochód.
TIMO GLOCK: - Dla mnie to były dobre kwalifikacje. Zrobiliśmy dobrą zmianę między porannym treningiem i kwalifikacjami i miałem dobry pierwszy przejazd. Drugi był równie dobry i mogłem maksymalnie wykorzystać możliwości samochodu. Nic więcej nie mogłem zrobić i dzięki karze Pietrowa jesteśmy przesunięci na czystą stronę toru, co pomoże nam w jutrzejszym wyścigu. Powinno być ciekawie.
LUCAS DI GRASSI: - Dla mnie to nie były dobre kwalifikacje. Nie wykorzystałem dobrze drugiego kompletu miękkich opon, ponieważ podczas dwóch pierwszych okrążeń utknąłem w ruchu, a potem popełniłem błąd. Już nie mogę się doczekać naszego pierwszego Grand Prix Korei. W pierwszych zakrętach jest dużo możliwości do wyprzedzania, więc na starcie powinno być ciekawie. To długi wyścig i może się dużo wydarzyć.
SAKON YAMAMOTO: - Jestem bardzo zadowolony z wyniku w kwalifikacjach w naszym pierwszym Grand Prix Korei. Dzięki danym jakie zebraliśmy wczoraj i dzisiaj rano, mogliśmy poprawić samochód i mogłem przejechać moje najlepsze okrążenie w kwalifikacjach. Jesteśmy blisko innych uczestników i chce podziękować zespołowi za bardzo dobre przygotowanie samochodu. Teraz czekamy na jutro, ale nie wiemy, czy będzie padać podczas wyścigu, ale jak zwykle damy z siebie wszystko i postaramy się doprowadzić obydwa samochody do mety.
BRUNO SENNA: - Dziś mogliśmy popracować nad samochodem i przejechać więcej okrążeń. Kwalifikacje nie były takie, na jakie liczyliśmy. Jutro czeka nas długi wyścig i zobaczymy co się wydarzy podczas tych 55 okrążeń.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
