Mówią po piątku
SEBASTIAN VETTEL: - Nie wiemy, dlaczego w drugim treningu przebiłem oponę.
Nagle zeszło powietrze z prawego tylnego koła. Musimy się temu przyjrzeć - Pirelli szuka odpowiedzi na to pytanie. Poza tym był to pozytywny dzień. Rano było zdradliwie. Trochę padało i tor był śliski. Tu jest dużo chłodniej niż na Węgrzech, ale to Spa i takie warunki stanowią element tego toru. Po południu panowały stabilne warunki. Obydwaj byliśmy zadowoleni z samochodu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.