Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po Sepang

LEWIS HAMILTON: - Dzisiaj jestem niezwykle szczęśliwy! Po ośmiu próbach to moje pierwsze zwycięstwo w Malezji.

Jest jeszcze bardziej specjalne, bo zostało odniesione w ojczyźnie naszego sponsora Petronas. Wszystko jest zasługą zespołu, który wykonał fantastyczną pracę. Muszę podziękować każdemu tu na torze i w fabrykach. Wszyscy cisnęli non stop, żeby doprowadzić samochód do obecnego poziomu. Wyścig był cięższy niż wyglądało to z zewnątrz. Panujące tu warunki zawsze sprawiają, że dojechanie do mety stanowi wielkie wyzwanie. Mogłem jednak zadbać o samochód, o opony, o paliwo - i nadal miałem trochę rezerwy w tempie, co ułatwiło mi zadanie. Wspaniale jest widzieć Mercedesa na czele mistrzostw, jednak wiedzieliśmy, że musimy wykorzystać te pierwsze wyścigi. Jak pokazała Australia, wszystko może się wydarzyć, a zatem ten wynik jest dla nas ważny. Finisze 1-2 nie zdarzają się zbyt często. To naprawdę osiągnięcie dla teamu. Na koniec chciałbym zadedykować to zwycięstwo wszystkim dotkniętym tragedią lotu MH370. Muszę również wspomnieć o mojej przybranej mamie Lindzie, która jutro obchodzi 50 urodziny!

Lewis Hamilton i Nico Rosberg | Fot. Mercedes

NICO ROSBERG: - To niesamowity dzień dla naszego teamu i dla firmy Mercedes-Benz. Każdy w naszych fabrykach w Brackley i w Brixworth, wszyscy pracownicy Mercedesa mogą czuć się dzisiaj bardzo dumni. Po raz pierwszy we współczesnej erze Srebrnych Strzał osiągnęliśmy dublet i jest to niesamowity wynik. Zimą zespół wykonał fenomenalną pracę. Jeszcze raz mu za to dziękuję. Chciałbym również podziękować naszemu partnerowi Petronas. On zapewnia nam tak duże wsparcie, dostarcza najlepsze produkty dla naszej jednostki napędowej. Jesteśmy dumni z tej współpracy i mam nadzieję, że im też podoba się dzisiejsze świętowanie. Ponownie świetnie wystartowałem, choć ostro walczyliśmy z Sebastianem. Byłem blisko ściany, ale zamknąłem oczy, wykorzystałem lukę i udało się przejechać.  Potem mogłem kontrolować tempo i bronić miejsca przed Sebem. Lewis był poza zasięgiem. Mogę mu tylko pogratulować zwycięstwa. Naprawdę czekam na następny weekend w Bahrajnie.

Sebastian Vettel | Fot. Getty Images

SEBASTIAN VETTEL: - Z pewnością zrobiliśmy duży krok naprzód, ale czeka nas jeszcze sporo pracy. To wspaniale, że dotarłem dzisiaj na podium. Biorąc pod uwagę to, gdzie byliśmy mniej niż dwa miesiące temu, myślę, że ten weekend stanowi ogromny krok we właściwym kierunku. Szkoda, że nie udało się ukończyć wyścigu dwoma samochodami, jednak dobrze widzieć, że samochód jest szybki. Potrzebujemy tych okrążeń. Teraz ważne jest zbieranie punktów. Chłopcy w fabryce mocno cisną, podobnie ciśnie Renault, które wykonuje ogromną pracę. Postaramy się już wkrótce dołączyć do najszybszych. Szkoda, że straciłem miejsca po starcie, jednak trzecia lokata stanowiła dzisiaj maksimum, więc jestem bardzo zadowolony. Żal mi Daniela, bo jechał naprawdę dobrze.

Poprzedni artykuł Dublet po 59 latach
Następny artykuł Wypowiedzi przed GP Bahrajnu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry