Udało mi się tam wygrać w zeszłym roku. Spa oferuje wszystkie rodzaje zakrętów - bardzo szybkie, te pokonywane przy średniej prędkości i wolne szykany, w alternatywie dla szybkich prostych. Różnice w wysokości i nieprzewidywalna pogoda sprawiają, że ten obiekt stanowi duże wyzwanie - jest jednym z tych, na którym każdy kierowca kocha się ścigać. Dobrze wrócić po letnie przerwie.

MARK WEBBER: - Spa to najlepszy tor do jazdy po letniej przerwie i jest niezmiernie satysfakcjonujący dla kierowców. Tutaj od dawna nic się nie zmieniło i to ma swój charakter. Eau Rouge jest wyjątkową częścią toru. Ludzie lubią tam oglądać samochody i zachęcam, aby każdy zobaczył to przynajmniej raz w życiu. To jest jeden z klasycznych torów, gdzie czuje się, jakby bolid F1 był do niego dopasowany. Już nie możemy doczekać się przyjazdu i rywalizacji o zwycięstwo. 

PASTOR MALDONADO: - Spa to dla mnie wyjątkowy tor, ponieważ odniosłem tutaj wiele sukcesów i naprawdę podoba mi się układ toru. Ten obiekt ma długą historię, więc jest to wyścig, w którym chce się dobrze pojechać. Ciekawie będzie zobaczyć osiągi innych zespołów, kto zrobił największy postęp od ostatniego startu. Jestem optymistycznie nastawiony do jazdy po letniej przerwie i mam nadzieję, że możemy iść dalej do przodu po postępie, jaki pokazaliśmy w tym sezonie i że będzie stać nas na wiele dobrych wyników w drugiej połowie roku.

BRUNO SENNA: - Miałem ostatnio kilka dobrych wyścigów i zanotowałem dobry wynik na Węgrzech, więc z optymizmem liczę, że uda mi się to kontynuować. Spa jest jednym z moich ulubionych torów, ścigałem się tutaj w zeszłym roku na oponach Pirelli, więc ta wiedza pomoże nam w naszych osiągach. Kwalifikacje będą ważne i mam nadzieję, że dostanę się do Q3, tak jak w ostatnio. Liczę na dobre punkty dla zespołu.

KIMI RAIKKONEN: - Z reguły notowałem dobre wyniki w Grand Prix Belgii, ale to co wydarzyło się wcześniej teraz mi nie pomoże. To jednak nie ma na mnie wpływu. Oczywiście wspaniale byłoby wygrać na Spa. Nie wygrałem podczas pierwszej części sezonu i dodatkowe punkty zawsze są dobre. Ze Spa mam tylko dobre wspomnienia  i wspaniale jest ścigać się tam. Takich odczuć nie ma nigdzie indziej. Wspaniale ścigać się nowoczesnym samochodem na odpowiednim torze z taką historią. Na Spa są bardzo wymagające szybkie zakręty i trzeba mieć odpowiednio ustawiony samochód. Jak już widzieliśmy wiele razy w tym roku, dobra pozycja startowa jest niezmiernie ważna i to może być również decydujące na Spa. Ważna jest dobra wydajność aerodynamiczna samochodu, aby uporać się z szybkimi zakrętami. To jest długie okrążenie i aby uzyskać szybki czas trzeba utrzymać dobry rytm. Ponieważ tak wiele zależy od wyniku kwalifikacji, musimy znaleźć dobre ustawienia w piątek i w sobotę i pojechać dobre kwalifikacje.

ROMAIN GROSJEAN: - Ten tor jest fantastyczny. Jest jak wspaniała kolejka górska. Do tego tam mówi się po francusku, a to oznacza, że to dla mnie kolejny domowy wyścig po Monako i Kanadzie. Mam nadzieję, że poprawki w samochodzie okażą się pomocne. Jeśli będziemy mieli takie tempo, jakie mieliśmy w Budapeszcie, to na normalnym torze, z lepszymi miejscami do wyprzedzania, możemy wygrać. Spa jest bardziej regularnym torem wyścigowym, z lepszymi miejscami do wyprzedzania, więc zobaczymy co się wydarzy. Tor powinien pasować pod E20. Druga połowa sezonu zapowiada się dobrze po kątem torów, jakie pasują naszemu samochodowi. Jak dobrze pójdzie będziemy dysponowali wszystkim, co jest potrzebne do zwycięstwa w wyścigu.

JENSON BUTTON: - Ostatnie tygodnie to relaks i trening. Byłem na Filipinach, Hawajach i Wyspach Brytyjskich. Nie może być lepszego powrotu do F1 niż dwa spektakularne wyścigi jeden po drugim - Spa to jeden z najwspanialszych torów Grand Prix, a Monza jest jednym z najbardziej historycznych torów w kalendarzu. Te miejsca mają wyjątkową atmosferę. Mam kilka wspaniałych wspomnień z obydwu torów, ale na żadnym z nich jeszcze nie wygrałem. Biorąc pod uwagę nasze tempo w ostatnich kilku wyścigach, jestem optymistą przed najbliższymi tygodniami.

LEWIS HAMILTON: - Świetnie, że sezon wznawiamy w Belgii. Spa jest jednym z najlepszych torów na świecie. Ciężko pojechać tam szybkie okrążenie, a po pięciu tygodniach spędzonych poza bolidem, pierwsze okrążenie w piątek rano zapewni wyjątkowe odczucia. Biorąc pod uwagę nieprzewidywalność tego sportu, ciężko przewidzieć, kto wygra kolejny wyścig. Wydaje mi się jednak, że najbliższe tygodnie zapewnią nam lepszy obraz sytuacji w walce o tytuł. To będzie bardzo ciężki taktycznie i interesujący finał sezonu. Żaden zespół nie ma zdecydowanej przewagi, ale wszyscy mocno ciśniemy, żeby dogonić Fernando w klasyfikacji. Sprawa tytułu cały czas jest otwarta.

PAUL DI RESTA: - Spa to fantastycznym miejscem do rozpoczęcia drugiej połowy sezonu. To jeden z najlepszych torów na świecie i powrót tutaj zawsze jest wyjątkowy. Nie ścigałem się tu zbyt wiele w niższych seriach, więc fajnie tam pojechać i doświadczyć tych zakrętów w bolidzie F1.

NICO HULKENBERG: - Spa to wspaniałym torem.  Jeździ się tu bardzo płynnie, a niektóre zakręty są niesamowite. To zdecydowanie jedno z najlepszych miejsc do jazdy bolidem F1, którego osiągi można poczuć w tych szybkich zakrętach. To jeden z moich ulubionych torów.

MICHAEL SCHUMACHER: - Tor Spa jest jak mój dom, to jest dla mnie najważniejszy tor na świecie. To niesamowite, przeżyłem na tym torze wyjątkowe chwile - debiut, pierwsze zwycięstwo, zdobycie tytułu  i wiele innych wspaniałych wyścigów. To że będę tam świętował moje trzy setne grand prix było nieuniknione i muszę to uczcić w jakiś szczególny sposób. Jestem dumny, że zostanę drugim kierowcą w historii sportu, który osiągnął taki wynik. Nie ukrywam, że liczymy na wyjątkowo przyjemny weekend. W zeszłym roku mieliśmy dobrą formę na Spa i zrobię wszystko, aby zaliczyć dobry wyścig.

NICO ROSBERG: - Zawsze nie mogę doczekać się wyścigu na Spa. To jeden ze szczególnych momentów sezonu i zdecydowanie jeden z moich ulubionych torów. Tor jest niesamowity. Ma najbardziej ekscytujący zakręt w kalendarzu - Eau Rouge. Dobrze było mieć przerwę przez ostatni miesiąc. Jednak wszyscy nie możemy doczekać się drugiej połowy sezonu. Czeka nas dużo ciężkiej pracy i musimy się upewnić, czy jesteśmy konkurencyjni i czy możemy walczyć w czołówce.

KAMUI KOBAYASHI: - Spa-Francorchamps to jeden z moich ulubionych torów. Lubię szybkie zakręty. To jak ten obiekt wpisuje się w krajobraz z dużą ilością zieleni, przyczynia się do bardzo wyjątkowej atmosfery. W każdym razie pogoda jest bardzo nieprzewidywalna i może zdecydowanie wpłynąć na kwalifikacje lub wyścig. Ze względu na długość toru, może zdarzyć się, że w jednej części jest sucho, a w drugiej bardzo mokro. Pomimo to jestem przekonany, że możemy być konkurencyjni w każdych warunkach, ponieważ szybka charakterystyka toru powinna odpowiadać naszemu bolidowi. Naprawdę nie mogę się doczekać tego wyścigu.

SERGIO PEREZ: - Spa-Francorchamps to dosyć trudny tor. Ma swoją historią i własny charakter, dlatego dzisiaj ciężko znaleźć takie obiekty. Uważam, że to jeden z ulubionych torów dla każdego kierowcy. Jest wymagający, dzięki czemu bardzo dobrze nadaje się na rozpoczęcie drugiej połowy sezonu. Myślę, że będzie pasował pod nasz samochód. Musimy upewnić się, że rozpoczniemy konkurencyjną drugą część sezonu. W zeszłym roku zająłem tu dziewiąte miejsce w kwalifikacjach, ale musiałem wycofać się z wyścigu. W moim drugim wyścigu Formuły 1 na Spa ma nadzieję, że zdobędę punkty.