Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Nadzieja umiera ostatnia

Wyjątkowo udany debiut Franco Colapinto w F1 wywołał falę spekulacji i plotek, w których łączony jest z wieloma zespołami, w tym z Red Bullem.

Franco Colapinto, Williams FW46

Franco Colapinto, Williams FW46

Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images

Colapinto wywarł solidne wrażenie za kierownicą Williamsa, którym wcześniej jeździł Logan Sargeant. Argentyńczyk zdobył punkty w dwóch z sześciu startów dla zespołu z Grove.

Chociaż Colapinto nie ma zapewnionego miejsca w 2025 roku (partnerem Alexa Albona będzie Carlos Sainz), szef Williamsa, James Vowles przyznał, że aktywnie współpracuje z rywalizującymi zespołami, aby znaleźć dla niego miejsce w stawce w przyszłym roku.

Spekulacje podczas brazylijskiego weekendu posunęły się tak daleko, że wiązano już go z Red Bullem, w którym miałby przejąć samochód Sergio Pereza i jeździć obok Maxa Verstappena.

Zainteresowanie Argentyńczykiem podczas weekendu na Interlagos potwierdził sam Red Bull, a szef zespołu, Christian Horner, odwiedził Williamsa, aby spotkać się z Vowlesem.

Czytaj również:

Podczas gdy Colapinto wzbudza coraz większe zainteresowanie Red Bulla, pozostaje pytanie, jaką rolę będzie pełnił, jeśli ostatecznie dołączy do ekipy z Milton Keynes.

Według plotek zebranych podczas GP Brazylii, doradca Red Bulla Helmut Marko widzi Liama ​​Lawsona, jako partnera zespołowego Verstappena w 2025 roku.

Biorąc pod uwagę taki scenariusz, dla Colapinto mogłoby się znaleźć miejsce w RB obok Yukiego Tsunody.

W kuluarach mówi się jednak, że plan Hornera jest inny i szef zespołu wolałby awansować Colapinto bezpośrednio do Red Bulla obok Verstappena.

Horner może być gotowy na takie posunięcie, bo widzi potencjał marketingowy Colapinto, który dosłownie eksplodował popularnością zarówno w Argentynie, jak i w całej Ameryce Południowej.

Jednakże ruch ten nie byłby pozbawiony ryzyka, biorąc pod uwagę ograniczone doświadczenie młodego kierowcy.

Wizja Hornera nie rozwija jednak Red Bull Junior Team, programu, który kiedyś kwitł, a w ostatnich latach stanął w miejscu.

Umieszczenie Colapinto obok Verstappena, byłoby ciosem dla programu juniorskiego.

Na razie jednak Colapinto jest nadal kierowcą Williamsa, a Vowles podniósł poprzeczkę dość wysoko dla zespołów zainteresowanych Argentyńczykiem. Plotki mówią o kwotach rzędu 20 milionów dolarów.

Franco Colapinto, Williams Racing

Franco Colapinto, Williams Racing

Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images

Co więcej, w tym tygodniu pojawiła się również plotka łącząca Colapinto z Alpine, mimo że zespół oficjalnie potwierdził Pierre'a Gasly'ego i Jacka Doohana na sezon 2025.

Jednak nie wszystkie wybory zostały podjęte przez obecny zarząd. Hipotezę tę zdaje się również potwierdzać test przeprowadzony przez Alpine w ostatni wtorek w Katarze, podczas którego samochodem z 2022 roku jeździli Victor Martins i Doohan.

Co ciekawe na torze pojawił się także Gasly, który według spekulacji miał wystawić przy okazji opinię na temat umiejętności Doohana.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Komatsu zaskoczony podium Alpine
Następny artykuł Zespół Audi na sprzedaż?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry