Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Najszybszy bez paliwa

Król wolnych treningów, Nico Rosberg odniósł kolejny sukces, wygrywając popołudniową sesję w Montmelo.

W ostatniej minucie FW31 zatrzymał się na torze bez paliwa, a żółta flaga popsuła szyki konkurentom. Williams ustrzelił dublet dzięki Kazukiemu Nakajimie, który dysponuje już takim samym pakietem aero, jak Nico. Robert Kubica, dwukrotnie oglądany na czele klasyfikacji, ostatecznie zajął 16 miejsce (+1,360). Nick Heidfeld był wolniejszy od polskiego kolegi o 0,225 sekundy.

Temperatura powietrza wzrosła do 25, asfaltu - do 42 stopni. Pierwszym liderem został Sebastian Vettel, a po chwili skierowano kamery na Toro Rosso Sebastiena Buemiego. Trwała akcja gaszenia pożaru prawego tylnego hamulca.

Robert Kubica wyjechał na miękkich oponach i na pierwszym mierzonym okrążeniu uzyskał 1.25,197, odbierając prowadzenie Nelsinho Piquetowi, który jak głoszą plotki, jeździ w Renault tylko do Silverstone. Na następnym kółku Robert urwał 0,218 sekundy. Piquet odpowiedział czasem 1.24,198, ale Kubica skontrował i wyprzedził Brazylijczyka o 98 tysięcznych. W 10 minucie znów prowadził Nelsinho.

Na drugim komplecie Bridgestone z zieloną obwódką, Kubica poprawił wynik na 1.23,717, co dało mu 11 miejsce. W czwartym wyjeździe na tor, ponownie na miękkich gumach, Robert wykręcił 1.22,948 i wówczas mieścił się w dziewiątce. Na zakończenie zaliczył 9 okrążeń na twardych oponach.

Kazuki Nakajima dwukrotnie przebijał się na P1. Na twardych gumach pokonał okrążenie w 1.22,551, na miękkich - w 1.21,758. 18 minut przed końcem treningu, Nico Rosberg okazał się szybszy od kolegi o 0,027 sekundy, a następnie urwał jeszcze 17 setnych. W ostatniej minucie Nico poprawił się w pierwszym sektorze, po czym zaparkował samochód na poboczu zakrętu 10.

Piquet junior wypadł na Campsie, uderzając w opony lewym tylnym kołem. Marshale wypchnęli Renault z powrotem na tor. Potem Nelsinho kręcił się i odwiedził żwir na zakręcie 3.

Poprzedni artykuł Trzeci czas Kubicy
Następny artykuł Wypowiedzi po piątku

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry