Niedokończony biznes
Lewis Hamilton nie ukończył ostatnich dwóch wyścigów.
Teraz przed Grand Prix Japonii ma nadzieję, że zniweluje część strat do Marka Webbera. Liczy na zwycięstwo, na torze gdzie jeszcze nigdy nie wygrał.
- Suzuka to dla mnie niedokończony biznes – powiedział Hamilton. – W zeszłym roku zrobiłem co mogłem, ale nasz samochód nie był wystarczająco szybki. W tym roku nie mam wymówki i potrzebny jest mi dobry wynik, abym utrzymał moje nadzieje na tytuł. Na tym skupię się od momentu, kiedy pierwszy raz zasiądę w bolidzie w piątek rano. Nie ma się co powstrzymywać, trzeba walczyć.
Jenson Buton również, chce zniwelować swoją stratę do Webbera. Traci do niego już 25 punktów.
- Miałem dobre wyniki na Suzuce, ale nigdy nie wygrałem w Japonii – powiedział Button. – Myślę, że ten tor pasuje do mojego stylu. Trzeba jak najmniej stracić ze swojej prędkości w zakrętach i utrzymać równy oraz precyzyjny rytm. Kiedy się popełni błąd, potrzeba kilku zakrętów na odzyskanie tempa. To miejsce, które może ukarać.
- Myślę, że kwestia tytułu jest nadal otwarta, ale oczywiście nie ma żadnego miejsca na błędy i każdy z czołowej piątki ma szanse na mistrzostwo. Chcę zachować numer 1 na moim samochodzie w sezonie 2011 – dodał kierowca McLarena.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.