Niesamowity rok Verstappena
Max Verstappen przyznał, że rozpiera go duma z trzeciego tytułu mistrza świata w Formule 1, a trwający sezon jest dla niego niesamowity.
Przypieczętowanie trzeciej z rzędu korony miało być dla Verstappena formalnością. Do pełni szczęścia brakowało ledwie trzech oczek. Holender wypełnił zadanie z nawiązką. Sobotni sprint w Katarze ukończył bowiem na drugiej pozycji.
Jeszcze na okrążeniu zjazdowym, w komunikacie skierowanym do zespołu, Verstappen pokusił się o długą przemowę, natomiast przepytywany przez Nico Rosberga, stwierdził:
- To fantastyczne uczucie - powiedział uradowany Verstappen. - Niesamowity rok, wiele świetnych wyścigów.
- Jestem bardzo dumny, także z zespołu. Wielką przyjemnością jest być częścią tej grupy ludzi. Trzy tytuły mistrza świata to coś niesamowitego. Jednak nadal będziemy cisnąć, a ja będę dawał z siebie wszystko.
Po starcie Verstappen spadł na szóstą pozycję. Stopniowo piął się w klasyfikacji, choć pogoń przerywały mu wyjazdy samochodu bezpieczeństwa. Pytany o przebieg sprintu, Holender dodał:
- Dzisiejszy wyścig był całkiem ekscytujący. Trochę szkoda tych samochodów bezpieczeństwa. Generalnie dobrze. Było sporo zabawy. Jestem niesamowicie szczęśliwy.
Mistrz świata pochwalił także zwycięzcę rywalizacji na krótkim dystansie - Oscara Piastriego:
- Zaliczył świetne zawody. Nie było łatwo. Obaj byliśmy na pośredniej mieszance, a niektórzy ruszali na miękkiej i na początku mieli więcej przyczepności.
- On jednak pojechał dobrze. Robiłem wszystko, co mogłem, aby go dogonić. Jednak trochę nam zabrakło.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.