Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Norris zaskoczony i rozczarowany

Lando Norris przyznał, że nie oczekiwał tak dobrego rezultatu w kwalifikacjach do Grand Prix Stanów Zjednoczonych, dodając jednak, iż powinien był zdobyć pole position.

Lando Norris, McLaren MCL60

Jeszcze przed rozpoczęciem weekendu w Teksasie kierowcy McLarena podkreślali, że z racji charakterystyki Circuit of the Americas ich MCL36 może być mniej konkurencyjny.

Potwierdzeniem obaw zdawały się być wyniki jedynego piątkowego treningu. Zarówno Norris, jak i Oscar Piastri byli daleko poza pierwszą dziesiątką.

W kwalifikacjach Norris jednak wyraźnie przyspieszył, a w finałowym segmencie uzyskał drugi czas, 0,130 s za Charlesem Leclerkiem. Najszybszy był Max Verstappen, ale mistrz świata złamał limity toru i skasowano mu kluczowe okrążenie.

Czytaj również:

Komentując przebieg czasówki, Norris przyznał, że powinien był zdobyć pole position, mimo że jeszcze przed początkiem sesji nie liczył nawet na pierwszy rząd.

- Jestem zadowolony. To był dobry dzień - uznał Norris. - Nie spodziewałem się takiego wyniku końcowego, więc to niezły bonus dla zespołu.

- Nie popełniłem tak dużo błędów, jak w Katarze i to pozytyw. Mam jednak wrażenie, że mogliśmy to dziś mieć. Mogliśmy zdobyć pole position. Wiem, że Charles mówił o swoich błędach, ale i mnie się jakieś przytrafiły. Chyba ponownie straciliśmy szansę, ale i tak jestem zadowolony.

Start z drugiej pozycji może dać Norrisowi przewagę na dojeździe do pierwszego - lewego - zakrętu. Pytany o swoje szanse, Brytyjczyk odparł:

- Co roku jest inaczej, więc nigdy nie wiadomo. Mamy dobrą pozycję. Charles zwykle nieźle startuje. Niełatwo będzie go pokonać „z miejsca”. Jednak nasza pozycja na niedzielę jest prawie najlepsza, jaką można mieć. Jestem z tego zadowolony.

 

Poprzedni artykuł Verstappen przyznał się do błędu
Następny artykuł Leclerc z "atakiem serca" po komunikacie radiowym

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry