Odbudowa dłuższa, niż sądzono
W Williamsie nie ukrywają, że powrót do walki w górnej połowie stawki zajmie więcej czasu, niż początkowo sądzono.
Williams mozolnie wygrzebuje się z kryzysu, który trapi zasłużony zespół od końca minionej dekady. Zimą w Grove doszło do znaczących restrukturyzacji, a do prowadzenia zespołu zaproszono Jamesa Vowlesa.
Vowles przez długie lata związany był z Mercedesem, więc jego zatrudnienie i przekazana wiedza uświadomiło wszystkim w Williamsie, jak daleko za najlepszymi znajduje się obecnie zespół.
Dave Robson, szef ds. osiągów samochodu, ujawnił, że Vowles opracował plan odbudowy Williamsa, ale w Grove zdają sobie już sprawę, iż jego wypełnienie zajmie więcej, niż początkowo sądzono.
- Całkowicie wierzę w to, co on robi - powiedział Robson. - Jednak ramy czasowe przyszłego postępu prawdopodobnie wykraczają nawet poza 2024 rok. Jest znacząca przebudowa i restrukturyzacja, a zdobycie wiedzy na temat tego, jak wygląda najnowocześniejszy zespół, było dość pouczające.
- Oznacza to jednak, że jest dużo do zrobienia, prawdopodobnie więcej, niż sądziliśmy. On wprawił w ruch wszystkie procesy, ale potrzeba czasu na wykiełkowanie.
Williams prezentuje w tym roku przebłyski formy, nawiązując - zwłaszcza Alex Albon - walkę w środku stawki, jednak FW45 cierpi przede wszystkim na brak docisku. W Grove chcą poprawić obecny samochód, ale nie mogą zakłócić prac nad kolejną ewolucją.
Pytany czy bardziej koncentrują się na budowie samochodu na sezon 2024, czy poprawie aktualnego, Robson odparł: - I to, i to.
- Te dwie rzeczy nie są do końca tożsame, ale podobne już tak. Chodzi o zrozumienie subtelności, tego, gdzie samochód jest słaby. Chcemy, aby to, co przygotujemy w dalszej części roku, było pomocne przy większych modyfikacjach zaplanowanych na kolejny sezon.
- Chodzi o naukę. Dlaczego w niektórych zakrętach samochód nie zachowuje się tak, jak chcą kierowcy. Trzeba to zrozumieć i dowiedzieć się, nad czym musimy pracować Sądzę, że mamy całkiem niezłą koncepcję, ale jej realizacja nie jest łatwa.
Williams po siedmiu wyścigach ma na koncie jeden punkt. Podczas inauguracji sezonu w Bahrajnie zdobył go Albon.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.