Po pierwsze punkty do Monako

Po niezbyt udanym wyścigu w Barcelonie nie mają zbyt wiele czasu na poprawki przed kolejną eliminacją. Ewentualne zmiany w FW33 bazują tylko na informacjach zebranych w Barcelonie. Pomimo to mają nadzieję, że w Monako zdobędą pierwsze w tym roku punkty, w jednym z najbardziej prestiżowych wyścigów w sezonie.

- Monako to mój drugi dom i bardzo lubię ten wyścigowy weekend, szczególnie kwalifikacje - powiedział Rubens Barrichello. - Musimy poczekać i zobaczymy, jak będziemy mogli korzystać z systemu DRS. FIA zdaje sobie sprawę z tego, że w Monako notorycznie ciężko się wyprzedza i chcą to poprawić bez stwarzania zagrożenia. Jestem otwarty na wszystko, co zadecydują. Nadal chcemy walczyć i zamierzamy jak najszybciej zdobyć kilka punktów.

- Czuję się dobrze zmierzając do Monako i to jest zdecydowanie mój ulubiony tor i miejsce gdzie przez ostatnie pięć lat notowałem wspaniałe wyniki (zwycięstwo w World Series i dwa zwycięstwa oraz dwa podia w GP2). Uważam, że panuje tam magiczna atmosfera a start tam w Formule 1 zawsze był moim marzeniem. Byłoby wspaniale, gdybym tam zdobył moje pierwsze punkty w tym roku. Myślę, że będzie nam ciężko, bowiem nie mamy zbyt wiele czasu pomiędzy tymi dwoma wyścigami i nigdy wcześniej nie testowaliśmy super-miękkich opon. Kiedy już sprawdzimy jak się spisują, zobaczymy jak możemy poprawić osiągi bolidu - powiedział Pastor Maldonado.