Pod kontrolą Rosberga

Lewis Hamilton kiepsko wystartował, ale po zmianie taktyki na trzy stopy, wyprzedził Sebastiana Vettela i minął metę 17,5 sekundy za kolegą z zespołu. To 75 podium Lewisa w F1. Vettel  czwarty raz osiągnął podium w Ferrari.W mistrzostwach świata Rosberg zbliżył się do Hamiltona na 20 punktów. Sebastian Vettel ustępuje Nico o 11 oczek.

Wszyscy wybrali średnio twarde opony. Lewis Hamilton popsuł start i musiał bronić trzeciego miejsca przed zakusami Bottasa. Nico Rosberg do pierwszych pit stopów oddalił się od Sebastiana Vettela na 7,6 sekundy. W Mercedesie Hamiltona wystąpiły kłopoty ze zdjęciem lewego tylnego koła, co przedłużyło postój do 5,3 s. Vettel, obsłużony przez Ferrari w 2,3 s, wyjechał na tor 1,5 s przed Srebrną Strzałą z numerem 44.

Hamiltona poinformowano przez radio, że musi wyprzedzić Vettela. - Mogę was zapewnić, że to jest niemożliwe. Znajdźcie inne rozwiązanie - odrzekł Lewis. Kierowcy Mercedesa zmieniono zatem taktykę z dwóch na trzy stopy. Hamilton otrzymał twarde opony po 32 okrążeniach. Ferrari nie wykazało się elastycznością, zgodnie z planem ściągając Vettela nad drugi i ostatni pit stop po 40 okrążeniu. Lewis był znacznie szybszy w tej części wyścigu i gdy po 51 kółku zjechał po średnio twarde Pirelli, wrócił 3,7 sekundy przed Vettelem.

Lewisa dzieliło 20 sekund od prowadzącego Nico Rosberga. W ciągu 9 okrążeń dystans zmalał do 12,8 s, ale potem zaczął się zwiększać. Vettel stracił do zwycięzcy aż 45,3 sekundy. - Oni byli zbyt szybcy - przyznał Seb. - Próbowaliśmy wszystkiego. Przebijanie się przez wolniejszych na torze nigdy nie jest łatwe. Czasem masz szczęście, a czasem więcej tracisz.

Valtteri Bottas przejechał końcowe 9 okrążeń, mając tuż za sobą Kimiego Räikkönena. Daniel Ricciardo, siódmy za Felipe Massą, został zdublowany. Romain Grosjean stracił czwarty bieg i przestrzelił stanowisko podczas pit stopu, przewracając obsługującego podnośnik. Carlos Sainz junior przepchał się na 9 miejsce po kontakcie z Red Bullem Daniiła Kwiata na ostatnim okrążeniu.

McLaren nadal czeka na punkty. Jenson Button dowlókł się do mety na 16 miejscu. Fernando Alonso miał kłopoty z hamulcami i nie wyhamował podczas pit stopu, najeżdżając na podnośnik. Mechanik na szczęście wykazał się refleksem. Pastor Maldonado, jadący na siódmym miejscu od 8 okrążenia, urwał boczną część tylnego skrzydła i został wycofany po 45 kółku.

Fot. XPB Images