Poprawki na Stambuł
Istanbul Park leży wprawdzie w Azji, ale w kalendarzu F1 rozpoczyna europejską część sezonu.
Teamy szykują poprawki na DHL Turkish Grand Prix - w przypadku Lotusa Renault będą to nowe przednie skrzydło, modyfikacja nosa R31, zmiany wlotów powietrza i podłogi.
- Mamy spory pakiet poprawek na Turcję - mówi Eric Boullier. - Myślę, że tak jak poprzednio, teamy przygotowują się do wprowadzenia poprawek na rozpoczęcie europejskiej części sezonu. Od kilku lat wyścig w pracach rozwojowych trwa jednak nieprzerwanie i ta rywalizacja już się rozpoczęła. Teamy przywoziły poprawki do Malezji i Chin. Nadal jednak pierwszy wyścig w Europie pozostaje ważny pod względem poprawek - i w tym roku też je zobaczymy.
- Mam dobre wspomnienia z Istanbul Park i lubię tam się ścigać - przyznał Witalij Pietrow. - Na tym torze odnosiłem sukcesy w GP2 - wygrałem wyścig w 2009. Mój pierwszy wyścig F1 w Turcji też zapisał się we wspomnieniach, bo po raz pierwszy wszedłem do Q3, a potem walczyłem z obydwoma Ferrari. Niestety, nie zdobyłem punktów z powodu przebicia opony, lecz był to dobry wyścig. Lubię ukształtowanie toru. Jest tam dużo wolnych i szybkich zakrętów, mieszanina wszystkiego, ale jednocześnie to bardzo techniczny tor. Wszyscy wiemy o słynnym zakręcie 8. Kolejny aspekt to duża szerokość toru, co sprawia, że jest tam bezpiecznie. Tor umożliwia wyprzedzanie, a to powinno pomóc widowisku. Będziemy mieli poprawki na Turcję i zdwoimy wysiłki, żeby dogonić czołówkę.
- Pokazaliśmy w poprzednich trzech wyścigach, że mamy dobry samochód - powiedział Nick Heidfeld. - Stambuł może być bardzo interesujący, bo to pierwszy europejski wyścig i wiele teamów łącznie z naszym, przywiezie poprawki. Mam nadzieję, że znowu będziemy mogli pokazać dobre tempo.
Fot. Steven Tee / LAT
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.