Powyżej oczekiwań w Alpine
Alan Permane uważa, że ulepszona podłoga zespołu Alpine w Baku spisała się powyżej oczekiwań, pomimo fatalnego weekendu dla zespołu z Enstone.
Alpine przygotowało pakiet ulepszeń z nową podłogą na Grand Prix Azerbejdżanu, ale plan Francuzów nie mógł być do końca zrealizowany podczas pierwszego weekendu sprinterskiego F1 w sezonie 2023.
Po zaledwie godzinie starań, aby ustawić poprawiony samochód w jedynym treningu, oba bolidy Alpine wpadły w kłopoty.
Samochód Pierre'a Gasly'ego zapalił się po zaledwie siedmiu okrążeniach. Z kolei przebieg Estebana Ocona został ograniczony do ośmiu okrążeń z powodu problemu ze skrzynią biegów.
Następnie Gasly rozbił się w kwalifikacjach, podczas gdy Ocon musiał wystartować z alei serwisowej. Zespół zdecydował się złamać zasady parku zamkniętego i dostosować wysokość jego bolidu. Gasly i Ocon zajęli odpowiednio 14. i 15. miejsce w sobotnim sprincie, znajdując się poza punktami.
Ale pomimo niezwykle wymagającego weekendu, dyrektor sportowy Alpine, Alan Permane, uważa, że zespół wciąż miał dobre rozeznanie w działaniu swojej nowej podłogi, a efekty były lepsze niż oczekiwano.
Zapytany, czy zespół z Enstone uzyskał odpowiedzi, których szukał, Permane odpowiedział:
- Tak, na szczęście je otrzymaliśmy. To zadziałało, w rzeczywistości trochę lepiej niż sądziliśmy, więc jest to pozytywny aspekt tego weekendu. Wygląda na to, że będziemy kontynuować trend polegający na umieszczaniu poprawek w samochodzie bez konieczności testowania ich, co jest ogromną korzyścią.
Alpine będzie dostarczać poprawki na kolejne dwa wyścigi w Miami i na Imoli, już w ramach tradycyjnego formatu weekendu wyścigowego w F1.
- Mamy coś na Miami, coś innego na Imolę. Nie jestem pewien, gdzie poza tym. Ale zdecydowanie w przygotowaniu są dobre rzeczy, a pewność, że zadziałają za pierwszym razem, jest świetna - stwierdził Permane.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.