Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ralf przejdzie do Toyoty?

Nie tak dawno temu podano informację, że Ralf Schumacher od sezonu 2005 będzie kierowcą teamu Renault – wiadomość ta szybko jednak została zdementowana i sprawa ucichła.

Teraz pojawiły się doniesienia o rzekomym przejściu aktualnego kierowcy Wiliamsa-BMW do zespołu Toyoty. Po raz kolejny informacje nie znajdują potwierdzenia, a sam zainteresowany stwierdził, że wcale mu się nie spieszy z podpisaniem nowego kontraktu.

Przyczyną tych przeróżnych wiadomości są przedłużające się, a ostatnio nawet wstrzymane negocjacje pomiędzy Ralfem Schumacherem a jego aktualnym pracodawcą. Podobno Williams chce zmniejszyć gażę młodszego brata sześciokrotnego mistrza świata, a ten nie bardzo chce się na to zgodzić. Informacje na temat umowy z Toyotą pojawiły się w brytyjskim „The Sun” i pochodzą ze źródła „bliskiego” Niemcowi. Kontrakt miałby opiewać na 100 milionów dolarów i obejmować okres pięciu lat.

Schumi II tak skomentował te rewelacje: „Te wieści się pojawiły chyba dlatego, że Ferrari ciągle wygrywa i ludzie są już tym znudzeni - zaczęli więc dyskutować o moim kontrakcie. Wciąż jestem kierowcą Williamsa, ciągle negocjujemy i nie ma pośpiechu. Nie sądzę, żeby decyzja zapadła tuż po Bahrajnie.”

Schumacher jest trochę rozczarowany dotychczasowymi osiągnięciami Williamsa w tym sezonie: „To trochę dziwne, że nam się nie wiedzie, szczególnie jeśli spojrzymy na końcówkę poprzedniego sezonu, kiedy to byliśmy bardzo blisko Ferrari i czasem z nimi wygrywaliśmy.” Młody Schumi jest jednak optymistą: „Uważam, że poprawa nie powinna nam zająć w tym roku tyle czasu, co w zeszłym sezonie. Powiedziałbym, że w tej chwili brakuje nam jakichś trzech, czterech dziesiątych.”

Williams-BMW musi znaleźć jednego kierowcę, który zastąpi w przyszłym sezonie Juana Pablo Montoyę odchodzącego do McLarena. Nieprzedłużenie kontraktu przez Schumachera oznaczałoby całkiem nowy skład zespołu Sir Franka Williamsa w 2005 roku.

(LEH)

Poprzedni artykuł Pierwsze w historii Grand Prix Bahrajnu.
Następny artykuł Kwalifikacje: Ferrari znów na czele.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry