Red Bull pokazał plecy
Red Bull Racing zdominował pierwszy wolny trening w Melbourne.
Już po fladze w szachownicę, Mark Webber przejechał okrążenie w 1.26,831 - i zrzucił z P1 Sebastiana Vettela (+0,327). Najszybszy z reszty stawki, Fernando Alonso stracił do Webbera 0,918 sekundy, a następny w wynikach, Nico Rosberg był wolniejszy o 1,3 sekundy.
Rozpoczęto sesję przy 17 stopniach. Temperatura asfaltu wynosiła 21°C. Nico Hülkenberg jeździł za Paula Di Restę w Force India. Karun Chandhok zastępował w Lotusie Jarno Trullego. Daniel Ricciardo zajął miejsce Jaime Alguersuariego w STR. Nie wyjechały samochody HRT - Tonio Liuzzi wyraził nadzieję, że będą gotowe na drugi trening. Mechanicy skorzystali z wyjątku i pracowali w boksie przez całą noc.
Karun Chandok nie dokończył instalacyjnego okrążenia. Wpadł w opony i uszkodził nos T128. Awaria skrzyni biegów zatrzymała Timo Glocka w boksie na 41 minut.
Felipe Massa, który przejechał przez żwir na trzecim zakręcie, w 39 minucie jako pierwszy uzyskał czas (1.31,184). Cztery minuty później, na czele pojawił się Mark Webber (1.29,552). W roli lidera zmienił go Lewis Hamilton (1.29,033), ale Mark na ostatnim mierzonym okrążeniu zszedł do 1.28,217.
Sebastian Vettel w 56 minucie awansował na P2, a dwa okrążenia później przejechał tor w 1.27,869. Na następnym kółku urwał 0,130 sekundy. Fernando Alonso zbliżył się do mistrza świata na jedną setną. Duet RBR wrócił do akcji w końcówce sesji. Na trzy minuty przed końcem Webber odzyskał P1 (1.27,450). Jadący za nim Vettel poprawił na 1.27,158, ale finisz należał do Australijczyka.
Witalij Pietrow okazał się najszybszy z Lotus Renault. Zamknął czołową dziesiątkę ze stratą 1,9 sekundy do Webbera. Nick Heidfeld był wolniejszy od rosyjskiego kolegi o 0,163 sekundy.
Fot. Paul Gilham / Getty Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.