Renault z uznaniem o Hulkenbergu
Przedstawiciele zespołu Renault z uznaniem i wdzięcznością wypowiadają się o Nico Hulkenbergu, który podczas Grand Prix Abu Zabi po raz ostatni wystąpi w barwach francuskiego producenta.
Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images
Hulkenberg dołączył do Renault na początku 2017 roku i istotnie przyczynił się do szóstego miejsca w klasyfikacji konstruktorów. Sezon później było jeszcze lepiej i ekipa z Enstone cieszyła się czwartą pozycją.
W tym roku Niemiec spisał się całkiem nieźle na tle ściągniętego za ogromne pieniądze Daniela Ricciardo. Hulkenberg ma na koncie 37 punktów, a Australijczyk 54. Jednak jednego z najbardziej doświadczonych kierowców w stawce, czeka przymusowy rozbrat z Formułą 1. Renault zdecydowało się zastąpić go Estebanem Oconem.
Szef zespołu Cyril Abiteboul stwierdził, że Hulkenberg był kluczowy dla rozwoju, jaki poczyniła przez dwa lata jego ekipa.
- Potrzebowaliśmy kierowcy, który miał doświadczenie oraz dojrzałość i pomógłby nam zrobić kolejny krok. O nic więcej nie mogliśmy go prosić.
- To nie była łatwa decyzja, ponieważ ma [Hulkenberg] wiele zalet. Jest świetnym kierowcą, zawsze zmotywowanym i chcącym osiągnąć jak najwięcej. Życzymy mu powodzenia i szczerze dziękujemy za jego trzyletnią pracę dla zespołu.
Mark Slade, inżynier wyścigowy Hulkenberga przez cały okres pobytu w Renault, stwierdził, że Niemiec jest odpowiedzialny za ogromną, pozytywną zmianę mentalności zespołu.
- Kiedy Nico dołączył do nas w 2017 roku, weszliśmy na wyższy poziom. Niemal z dnia na dzień wróciliśmy do gry i zaczęliśmy działać jak duży zespół. Jeśli wiesz, że masz w składzie kogoś kto „daje radę”, działa to jak podświadoma motywacja. Jest inteligentny, skuteczny, nie zadziera nosa, a ma bardzo dobre poczucie humoru.
- Praca z nim była przyjemnością. Powiedziałbym, że jest na szczycie listy kierowców, z którymi miałem okazję działać. Czuł się częścią zespołu i wiele włożył w nasz rozwój.
Dyrektor sportowy Renault Alan Permane również ciepło wypowiedział się o Hulkenbergu, chwaląc go za pożyteczne uwagi i informacje, związane z technicznymi aspektami bolidu.
- Pamiętam, jak na Silverstone w 2017 roku opowiadał nam szczegółowo o charakterystyce prowadzenia się samochodu. Chciał zwiększyć prędkość w zakrętach i poczuł, że siła docisku jest mała tam, gdzie jej najbardziej potrzebuje.
- Opracowaliśmy nową podłogę, aby temu zaradzić i zamontowaliśmy ją przed Grand Prix Wielkiej Brytanii. Przez chwilę nic nie mówił przez radio, po czym odezwał się słowami: „Nic wcześniej nie mówiłem, ale gdybyście mogli mnie teraz zobaczyć, to dojrzelibyście ogromny uśmiech”. To go właśnie podsumowuje - zakończył Alan Permane.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze