Robert Kubica: Byliśmy zbyt wolni

- Robiłem co mogłem, cisnąłem, jednak byliśmy po prostu zbyt wolni. To nasz ostatni wyścig z Michelinem i chciałbym podziękować wszystkim w tej firmie za ich ciężką pracę oraz powiedzieć "grazie" mojemu oponiarskiemu technikowi Piero.

- Na pierwszym zakręcie było niezwykle ciasno - komentuje Nick Heidfeld. - Michael atakował od wewnętrznej, Ralf jechał po mojej prawej stronie, ale wszystko dobrze się skończyło. Potem na czwartym zakręcie byliśmy blisko z Robertem i poczułem, że coś się stało z moim przednim skrzydłem. Szybkość była jednak OK, choć straciłem kilka lokat i ugrzęzłem za "jednostopowcem" Pedro de la Rosą. Po pierwszym postoju wyjechałem za Liuzzim i próbowałem go wyprzedzić. Niestety doszło do kontaktu. Z powodu uszkodzenia samochodu straciłem dużo dociążenia, choć czasy okrążeń były nadal OK. Następnie popełniłem dwa błędy. Pojechałem prosto na pierwszym zakręcie, a później wpadłem w poślizg, wpadając na resztki gumy, kiedy puściłem Massę. Sądzę, że pod koniec coś się złamało w samochodzie, być może z powodu wcześniejszej kolizji, no i doszło do kraksy.

- Niewiele brakowało do punktowanej lokaty, ale osiągnęliśmy zamierzony cel i zdobyliśmy piąte miejsce w mistrzostwach producentów - powiedział Mario Theissen. - Doprowadziliśmy również do mety silnik, który zostanie homologowany na najbliższe lata. Ogólnie jako BMW Sauber F1 Team osiągnęliśmy w pierwszym sezonie więcej, niż mogliśmy się spodziewać. Co jeszcze bardziej mnie cieszy, w porównaniu z naszymi rywalami stale poprawialiśmy się w trakcie sezonu. Co do naszych kierowców - jesteśmy dobrze przygotowani na przyszłość. Znajdujemy się pośrodku dwuletniego okresu rozwoju zespołu i w następnym sezonie zamierzamy uczynić kolejny krok, o własnych siłach docierając na podium.

- To był wyścig z wieloma incydentami - stwierdził Willy Rampf. - Po tym, co stało się na początku, myśleliśmy, że coś mogło ulec uszkodzeniu w samochodzie Nicka, ale wówczas wszystko było w porządku. Po kolizji Nicka z Liuzzim podniosła się temperatura w układzie chłodzącym i przyspieszyliśmy pit stop. Nick otrzymał nowy nos, wykonaliśmy kilka innych prac przy samochodzie. Nie zbadaliśmy jeszcze przyczyny wypadku. Robert na początku zyskał kilka lokat mimo dużej ilości paliwa. W drugiej części wyścigu samochód był wolniejszy niż się spodziewaliśmy i dlatego Robert nie mógł obronić wywalczonej pozycji.

BMW Sauber rozpocznie przygotowania do sezonu 2007 testami na Circuit de Catalunya w terminie 28-30 listopada.