Robert Kubica: Najważniejsze, że Lewis jest OK

- Podobnie jak cały zespół, miałem udane kwalifikacje, choć sądzę, że jesteśmy lepiej przygotowani do wyścigu. Oczywiście, wypadek Lewisa, czerwona flaga i przerwa nam nie pomogły. Przy długich przejazdach mieliśmy dobre tempo, ale trudno będzie walczyć z Ferrari i McLarenem. Liczę, że jutro utrzyma się sucha pogoda.

- Informacja o tym, że Lewis nie odniósł poważniejszych obrażeń w wypadku, wywołała uczucie ogromnej ulgi - stwierdził Mario Theissen. - Dla nas kwalifikacje przeszły udanie i byliśmy bardzo blisko pierwszego rzędu. W końcu Nickowi zabrakło do szczęścia zaledwie jednej dziesiątej sekundy. Czwarte i piąte pole i tak bardzo nas satysfakcjonują. To wspaniała pozycja wyjściowa w naszym domowym wyścigu. Nick otrzymał teraz pół dnia wolnego - może polecieć do domu i wziąć w ramiona swojego nowego syna Jodę. Oczywiście, wraca jutro rano.

- Tego popołudnia najważniejszy jest fakt, iż zgodnie z pierwszymi informacjami, Lewis Hamilton wyszedł z ciężkiego wypadku bez obrażeń - mówi Willy Rampf. - Jestem zadowolony z naszych wyników. Dziesiąty raz z rzędu wprowadziliśmy obydwa samochody do Q3. Możemy być z tego dumni. Oczywiście szkoda, że Nick przegrał P2 o zaledwie jedną dziesiątą sekundy, ale czwarte i piąte pole jest bardzo dobre. Na dodatek to pozytywne, że mamy całkiem sporą przewagę nad następnymi samochodami. Jak na razie cieszymy się weekendem absolutnie bez kłopotów, co daje nam powody do optymizmu przed wyścigiem.